Powszechne skojarzenia, które budzi nazwisko ks. Piotra Skargi, to: „Kazania Sejmowe”, obraz Jana Matejki oraz modlitwa za Ojczyznę - przypomniana przez Jana Pawła II podczas pielgrzymki do Polski w 1987 r. Dobrą okazją do głębszego poznania postaci słynnego kaznodziei jest książka Krzysztofa Koehlera pt. „Boży podżegacz. Opowieść o Piotrze Skardze”.

29 kwietnia w auli naszej redakcji w Częstochowie odbyła się promocja książki z udziałem autora, który odpowiadał na pytania prowadzącego spotkanie ks. Mariusza Frukacza. Wcześniej Krzysztof Koehler został przedstawiony uczestnikom spotkania przez Mariana Florka. Autor urodził się w Częstochowie, jest poetą, eseistą i krytykiem literackim. - Jest autorem czterech tomów wierszy. Zaliczany jest do pokolenia „bruLionu” - przypomniał Marian Florek. - Intrygujący dla czytelnika tytuł „Boży podżegacz”, czyli w staropolskim rozumieniu podpalacz, jest według autora synonimem jezuickiej żarliwości.

Krzysztof Koehler obszernie odpowiadał na pytania problemowe dotyczące m.in. współczesnego odbioru osoby ks. Skargi, jego działalności, wizerunku państwa, który wyłania się z jego kazań.

Ks. Piotr Skarga, znany jest przede wszystkim jako kaznodzieja na dworze króla Zygmunta III Wazy. Wcześniej studiował w Akademii Krakowskiej, w 1565 r. przyjął święcenia kapłańskie, kilka lat później, podczas pobytu w Rzymie, wstąpił do Zakonu Jezuitów. - Już chyba w Rzymie zorientowano się, że jest wybitną osobowością, obdarzoną szczególną siłą słowa i mocą perswazji, dlatego dość szybko skierowano go do pracy w Polsce - podkreślił Krzysztof Koehler.

W tej wielowymiarowej postaci trzeba zauważyć także teologa, duszpasterza, który wskazywał wartości moralne, twórcę systemu pomocy biednym, twórcę myśli politycznej i patriotę. Wiele pisał, a jego „Żywoty świętych” można nazwać bestsellerem wszech czasów, były bowiem wznawiane w wysokich nakładach aż do połowy XX wieku. W nurcie polityczno-patriotycznym swoich dzieł pisze m.in. o zagrożeniach związanych z rozpanoszeniem się szlacheckiej wolności i przewiduje przyszły upadek państwa. - Jego radykalizm sprawiał, że wokół jego osoby tworzono wiele pomówień, które towarzyszyły mu za życia, bardzo go boląc - podkreślił Krzysztof Koehler.

- Ta książka sprawia, że ks. Piotr Skarga żyje, poznajemy go jako kapłana, duszpasterza, człowieka, który musiał się zmierzyć ze swoimi czasami - powiedział ks. Mariusz Frukacz. - Ks. Skarga dostrzegał i głosił, że wiara nie jest wartością, którą zamykamy w sercu, wiara ma wymiar społeczny.

Spotkanie ubogacił występ Katarzyny Błaszczyk i Joanny Ryś ze studenckiego teatru „naJana”, które przedstawiły fragmenty poematu „Porwanie Europy” Krzysztofa Koehlera.

- Ks. Piotr Skarga to wielkie imię, wielki symbol, przede wszystkim jeżeli chodzi o umiłowanie Ojczyzny - powiedział na zakończenie spotkania ks. inf. Ireneusz Skubiś - redaktor naczelny „Niedzieli”. Przypomniał, że rok 2012 był Rokiem ks. Piotra Skargi. Zapewne dzięki temu wiele środowisk modliło się za Ojczyznę jego modlitwą i podejmowało patriotyczne rozważania na kanwie jego dzieł. Mimo wszystko Rok ten pozostawił pewien niedosyt. Dlatego jesteśmy wdzięczni autorowi za tę książkę, bowiem do postaci ks. Skargi trzeba powracać - mówił Redaktor Naczelny „Niedzieli”.