Reklama

Wiadomości

40 lat temu zmarł Miron Białoszewski

wikipedia.org

"Miron - największy polski poeta prywatny" - napisała o Białoszewskim prof. Maria Janion. 17 czerwca mija 40 lat od śmierci autora "Obrotów rzeczy", "Pamiętnika z powstania warszawskiego" czy "Chamowa". Pod koniec czerwca ukaże się 16. tom utworów zebranych Białoszewskiego, a w nim dokumentujące ostatnie dni pisarza "Listy do Eumenid".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inni krytycy zauważyli jednak wartość tekstu Białoszewskiego. Maria Janion pisała: "+Pamiętnik z powstania warszawskiego+ Białoszewskiego, opuszczający całkowicie sferę +świętości+ wojny i przechodzący radykalnie do jej zwyczajności, dokonujący jej racjonalizacji - choćby za pomocą przypadku! - należy do wyjątków. [...] Opisując śmierć Miasta, Białoszewski osiąga wyżyny arcydzieła. [...] niczego za nikim nie powtarza - docierając do sedna rzeczywistości wojennej, fenomenologicznie zgłębiając istotę rzeczy, odnajduje dla wojny swoją suwerenną formę, osobistą i społeczną zarazem".

Reklama

Potem ukazały się kolejne tomy jego prozy, m.in. "Donosy rzeczywistości" (1973), "Szumy, zlepy, ciągi" (1976) oraz "Zawał" (1977). "Chamowo" Białoszewski pisał od czerwca 1975 do maja 1976 r. Przeniósł się wtedy z placu Dąbrowskiego, gdzie mieszkał razem z Le, czyli Leszkiem Solińskim. Postanowili jednak, że zamieszkają osobno. Białoszewski przeniósł się do nowego bloku na Lizbońską, czyli na Chamowo, jak nazywali tę część miasta za Trasą Łazienkowską mieszkańcy pobliskiej Saskiej Kępy. "Dom ogromny, na dziesięć pięter wysoki, na ćwierć kilometra długi, stał szary i pusty. Na podwórzu skorupy. Między domem a Trasą Łazienkowską ni to skwer, ni to łączka. Le powiedział — tu była sadzawka, ale już ją zakopali. Został rząd topól, idący ukosem przez łączkę" - tak zapisywał Białoszewski swoje pierwsze wrażenia z Lizbońskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy Białoszewski sprowadził się na Lizbońską, czytał akurat "Robinsona Crusoe" - część, gdy bohater poznaje dopiero wyspę, gdzie rzucił go los. Białoszewski czuł się właśnie jak Robinson - wrzucony w całkowicie nową rzeczywistość, pomiędzy nieznanych ludzi. "Chamowo" opisuje krok po kroku, dzień po dniu poznawanie przez poetę nowego miejsca, wrastanie w obce otoczenie. Do bloku stopniowo sprowadzają się lokatorzy, powstają kolejne bloki, znikają ślady dawnej zabudowy. Poeta nie do końca oswoił się z nowym miejscem mieszkania, do końca czuł się na Lizbońskiej nieco obco.

Reklama

Tam właśnie pisał "Tajny dziennik", który ze względu na stopień szczerości i samoobnażenia ukazał się dopiero 29 lat po śmierci poety. Czytelnik "Tajnego dziennika" obcuje z kręgiem przyjaciół Białoszewskiego, jego "dworem", jak określa to we wstępie do książki Tadeusz Sobolewski - jeden z bohaterów tych zapisków. Przyjaciele poety - Ludwik Hering, Ludmiła Murawska, żartowali: "Przy Mironie jak na UB, trzeba uważać, co się mówi, bo on wszystko notuje w pamięci, a potem opisze", "kiedy podczas spotkania nagle wychodzi do łazienki, to pewnie po to, żeby zanotować dialog". Lektura "Tajnego dziennika" pokazuje, że mieli rację - ich drobne, życiowe sprawy, rozmowy o zakupach, trzaskającym oknie, nawet streszczenia ich snów, zostały uwiecznione. Pamiętnikowi "Escy" to Sobolewscy - Anna, Tadeusz (krytyk filmowy) i ich malutka córeczka Justynka (obecnie krytyk literacki). Jadwiga to pani Stańczakowa, niewidoma matka Anny Sobolewskiej, jej mieszkanie na ul. Hożej jest areną wielu scen z "Tajnego dziennika". Kicia Kocia (znana jako bohaterka "Kabaretu Kici Koci") to Halina Oberlaender, malarka i scenografka, jej matkę Białoszewski ochrzcił Sybillą Grochowa. Maria Janion (zwana przez Białoszewskiego prof. Misią), Maryla Żmigrodzka i Małgorzata Baranowska przewijają się na kartach "Tajnego dziennika" jako "uczone baby" vel "Trzy Eumenidy" (czyli boginie - mścicielki), bo "jak się kogoś chycą, to nie zostawiają na nim suchej nitki" - jak pisał Białoszewski.

W "Tajnym dzienniku" Białoszewski pisze też o swych przygodach i miłościach wprost. Od 1950 roku związany był z Leszkiem Solińskim, przez karty "Tajnego dziennika" przewija się postać Jota, zwanego też Piwkiem, kochanka Mirona. Białoszewski pisze, że na początku traktował "swoje potrzeby homo jako przejściowe". "Mając 15 czy 16 lat zadałem sobie pytanie +kiedy+. Niby zmienię się z dnia na dzień? Nie. Wobec tego trzeba przyjąć siebie takiego, jakim się jest. Ustaliłem to, przestałem się tym turbować" - pisał.

Białoszewski z jednej strony łaknął samotności, ale czasami miał jej dość i wtedy odwiedzał znajomych, często wieczorem lub nocą, bo prowadził nocny tryb życia. Nie lubił światła słonecznego do tego stopnia, że zaciemniał okna. Poeta nie przepadał za alkoholem, za to często aplikował sobie preparaty z psychedryną i kodeiną, m.in. syrop tussipect.

Reklama

Pod koniec czerwca, nakładem PIW, ukaże się kolejny, szesnasty tom "Utworów zebranych" Mirona Białoszewskiego. Bedzie on zawierał dalszy ciąg tzw. tajnego dziennika - części "Nadawanie" i "Pogorszenie" z lat 1978-1983 - oraz dopełniające dziennik "Listy do Eumenid" pisane w czasie pobytu Białoszewskiego na oddziale reanimacyjnym Szpitala Grochowskiego do Marii Janion, Marii Żmigrodzkiej i Małgorzaty Baranowskiej. To opowieść o ostatnich miesiącach życia Białoszewskiego, zapis obserwacji życia pacjentów i lekarzy, przeczuć pisarza po drugim zawale, jego snów i także powstających wtedy wierszy.

"20 lat temu z Adamem (wkrótce samobójcą) poszedłem na film do Sali Kongresowej. Tam się oddawało palta do szatni. Dostałem numerek, spojrzałem: 1983. Nic nie mówiąc, pomyślałem - w tym roku mogę umrzeć, to niby daleko, może szkoda, ale... W lutym obecnego nam 1983 roku zacząłem o tym mówić, coś mnie zaniepokoiło. Może przesada - zawał jako przymiarka. Ale coś w tym jest. Zresztą rok ma daleko do końca. Z pewnych przywidzeń i snów czuję dla siebie niebezpieczność końca maja, zwłaszcza niedzieli" - tak pisał Białoszewski na początku marca 1983 r. ze szpitala na ulicy Grenadierów w Warszawie do trzech Eumenid - jak je nazwał - czyli zaprzyjaźnionych z nim badaczek literatury: Marii Janion, Marii Żmigrodzkiej i Małgorzaty Baranowskiej. Zmarł trzy miesiące później, rzeczywiście w 1983 roku, jak przeczuwał, ale nie w maju, tylko w czerwcu.

Notatki "Tajnego dziennika" urywają się 22 kwietnia 1983 r., kiedy Białoszewski źle się poczuł i został przewieziony na oddział rehabilitacji Instytutu Kardiologii w Aninie. Zmarł nagle, w nocy z 17 na 18 czerwca, w domu Jadwigi Stańczakowej, niewidomej przyjaciółki, której dedykował "Tajny dziennik".

autor: Agata Szwedowicz

aszw/ skp/

Podziel się:

Oceń:

+4 0
2023-06-17 08:04

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Abp Szewczuk na posiedzeniu Rady Najwyższej Ukrainy w 85. rocznicę Wielkiego Głodu

Abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

Tomasz Koryszko/KUL

Abp Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego

Grekoatolicy jako jedni z pierwszych nie bali się mówić o Wielkim Głodzie na Ukrainie w latach trzydziestych XX wieku, co więcej – domagali się udzielenia pomocy tym, którzy ucierpieli wskutek tej tragedii.

Więcej ...

W Toruniu ruszył proces emerytki, która skrytykowała Jerzego Owsiaka

2025-06-18 22:24
Jerzy Owsiak

Autorstwa Ralf Lotys (Sicherlich)/commons.wikimedia.org

Jerzy Owsiak

W Sądzie Rejonowym w Toruniu miała miejsce pierwsza rozprawa w procesie emerytki, która skrytykowała w komentarzu na Facebooku niejasności finansowe związane z działalnością Jerzego Owsiaka - informuje Ordo Iuris.

Więcej ...

MSZ: w czwartek ewakuacja 65 polskich obywateli z Izraela, będą lecieć z Ammanu

2025-06-18 14:51

Monika Książek

W czwartek planowana jest ewakuacja kolejnych 65 osób z Izraela, tym razem będą to tylko obywatele polscy; samolot zabierze ich z Ammanu - poinformowała w środę wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys. Dodała, że grupa 13 polskich obywateli opuszczająca Iran powinna nad ranem wylecieć z Baku.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Wiara

Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Święci i błogosławieni

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Większość biskupów udzieliła dyspensy na piątek po...

Kościół

Większość biskupów udzieliła dyspensy na piątek po...

Rocznica drugiego objawienia w Fatimie: Ważniejsza treść...

Wiara

Rocznica drugiego objawienia w Fatimie: Ważniejsza treść...

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co...

W wolnej chwili

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co...

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Kościół

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Katastrofa samolotu lecącego z Indii do Londynu. Na...

Wiadomości

Katastrofa samolotu lecącego z Indii do Londynu. Na...

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką