Reklama

Wiadomości

Minister Czarnek do rodziców: nie dezerterujcie z waszych obowiązków wychowawczych

PAP/Piotr Matusewicz

Dzieci rodzą się w rodzinie i ich kondycja - również moralna - zależy od kondycji moralnej rodziny – powiedział PAP szef MEiN Przemysław Czarnek odnosząc się do ostatnich przypadków agresji młodych ludzi wobec rówieśników. I zaapelował: nie możemy dezerterować z naszych obowiązków wychowawczych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PAP: Chciałbym prosić, aby odniósł się pan do głośnych ostatnio przypadków przemocy wśród nastolatków. Co się dzieje z polską młodzieżą, skąd ta agresja i czy - w pana ocenie - to zjawisko się nasila?

Przemysław Czarnek: Jest niewątpliwe to, że zjawisko agresji wśród młodzieży i w ogóle problemów, z jakimi boryka się młodzież, jest więcej - i to zdecydowanie więcej, niż było. Stąd nasza reakcja w postaci zwiększenia o 100 proc. kadry psychologów i pedagogów w szkołach. Wyłożyliśmy na to 2 miliardy zł w tym roku. I mamy już nie 22 tys., a ponad 40 tys. psychologów i pedagogów, i będziemy dążyć do zwiększenia tej kadry.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale pamiętajmy, że z kolei to, co tak bardzo - i słuszne - poruszyło opinię publiczną, czyli tragedia w Zamościu, gdzie rówieśnicy ze skutkiem śmiertelnym pobili swojego kolegę z klasy; te przypadki z Pruszkowa, hejt nieprawdopodobny, dramat i agresja w stosunku do rówieśnika... Teraz słyszę o innych jeszcze przypadkach. One nie pojawiły się w szkole, tylko na ulicach miast. W związku z tym jest to przede wszystkim zadanie dla ministerstwa spraw wewnętrznych i jego służb, dla ministerstwa sprawiedliwości, żeby wyciągnąć konsekwencje. No i dla rodziców. To nie jest tak, że dzieci rodzą się w szkole i wychowują się w szkole. Dzieci rodzą się w rodzinie i ich kondycja - również moralna - zależy od kondycji moralnej rodziny.

Jeśli jest potężny hejt i atak na rodzinę, jeśli jest walka z rodziną, jeśli jest - na naszych oczach - rozmontowywanie małżeństwa, rodziny i wszystkich wartości z tym związanych, no to trudno się później dziwić, że tego rodzaju przypadki się zdarzają.


Podziel się cytatem

Ale też chciałbym powiedzieć jeszcze jedną rzecz, nie bagatelizując w żaden sposób - że mówimy o trzech tego typu przypadkach. Pewnie jest jeszcze kilka, ale też nie twórzmy wrażenia, że cała polska młodzież zachowuje się w ten sposób. Broń Boże. Trzeba chronić całą polską młodzież przed tego rodzaju incydentami bandycko-urwisowskimi, na które trzeba bezwzględnie zareagować i wyciągnąć konsekwencje.

Reklama

PAP: Wiele osób jest poruszonych nie tylko brutalnością tych czynów, ale również tym, że one są rejestrowane przez sprawców i publikowane potem w Internecie. O czym to świadczy, pana zdaniem? Czy to wynika z poczucia bezkarności, czy może ta przemoc ma jakiś związek ze światem wirtualnym?

Reklama

P.C.: Tak, to jest bezwzględnie związane ze światem wirtualnym no i pewnym szaleństwem, które ogarnęło dzisiejsze pokolenia internetowe, bo nie ukrywajmy, że znamy przypadki również z naszej młodości, kiedy za grzeczni - może nie sami my, żeby tu już nie zdradzać wszystkich okoliczności - ale nasi koledzy też nie bywali. Też bywały kwestie jakichś, powiedzmy, porachunków rówieśniczych, ale nikt tego nie nagrywał. Po pierwsze nie miał czym. I nikt tego nie wstawiał w Internet, dlatego, że nie było Internetu.

Reklama

Dzisiaj sieć potęguje skalę tego zjawiska, ale też jest o tyle groźna, że daje pewne warunki do naśladownictwa u wszystkich innych, którzy ewentualnie mają taki - w cudzysłowie - potencjał do bycia hejterami w stosunku do rówieśników. I z tym trzeba też walczyć, bez wątpienia. Ale raz jeszcze powtarzam: mamy do czynienia z przypadkami poza szkołą, na ulicach. Rodzice, rodzice i jeszcze raz rodzice. Apelujemy do wszystkich: zajmijmy się naszymi dziećmi. Patrzmy, co one robią po lekcjach, w czym siedzą w komputerze, co robią w nocy w tym komputerze, z kim tam przebywają, w co grają i czym się tam zajmują. To jest nasza władza rodzicielska. Nie możemy z niej ani abdykować, ani dezerterować z naszych obowiązków wychowawczych.

PAP: Zapowiadał pan, że będzie się kontaktował z ministrami sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, żeby rozpoznać skalę tego zjawiska (agresji). Co dalej z tą sprawą?

P.C.: Jesteśmy po reformie wymiaru sprawiedliwości w zakresie dotyczącym młodocianych przestępców. Dzisiaj są większe możliwości kierowania tych, którzy dopuszczają się przestępstw, do specjalnych ośrodków prowadzonych przez ministerstwo sprawiedliwości. Ale też jestem w stałym kontakcie z kuratorami oświaty z całej Polski. Pani Teresa Misiuk, lubelski kurator oświaty, przeprowadziła już dziewięć konferencji z dyrektorami szkół, żeby pokazać raz jeszcze, jakie mają kompetencje, uprawnienia i możliwości reagowania na tego typu przypadki.

Natomiast w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji rozmawiam z panem ministrem Mariuszem Kamińskim i z panem ministrem Maciejem Wąsikiem, któremu bardzo dziękuję za regularną konsultację na temat skali zjawiska. Bo musimy określić tę skalę, pokazać ją społeczeństwu i nie pozwolić na to, żeby stygmatyzować całą polską młodzież. Nasza młodzież naprawdę jest znakomita, w zdecydowanej większości, a z tych przypadków marginalnych trzeba wyciągać konsekwencje, by unieszkodliwiać, eliminować kolejne. W tym zakresie będziemy toczyć nasz dialog, bardzo szybki i konstruktywny, pomiędzy naszymi dwoma ministerstwami.

Powtarzam: w szkole jest bezpiecznie i w szkole jest dużo więcej specjalistów, niż było jeszcze rok temu - o 100 proc., o 20 tys. więcej. Z 22 do ponad 40 tys. wzrosła liczba etatów psychologów, pedagogów, pedagogów specjalnych. Uwaga: nie tylko etatów, ale w dziewięćdziesięciu kilku procentach te etaty są zapełnione, więc są tam już specjaliści.

Podziel się:

Oceń:

2023-03-16 06:58

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

P. Czarnek: kpiny z rodziny Ulmów to nikczemność świadcząca o pogardzie do Polaków

Episkopat News

To niebywała nikczemność. Oni mają pogardę dla zwykłych ludzi, z tą pogardą przegrają również wybory 15 października - powiedział w środę w Studiu PAP minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, odnosząc się do wpisów dotyczących rodziny Ulmów udostępnionych w mediach społecznościowych przez jedną z dziennikarek.

Więcej ...

Nowy biskup sosnowiecki: pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego

2024-05-16 14:34
bp Artur Ważny

flickr.com

bp Artur Ważny

Pewne wydarzenia wynikały ze słabego życia duchowego, słabej relacji z Panem Bogiem i ludźmi - powiedział w czwartek w Radiu eM nowy biskup sosnowiecki Artur Ważny. W diecezji w ostatnich latach doszło do kilku skandali obyczajowych.

Więcej ...

Warszawa: pokaz słynnego filmu Krzysztofa Żurowskiego "Duszochwat" o św. Andrzeju Boboli

2024-05-16 19:24
św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

Pokaz znanego filmu "Duszochwat", w reżyserii Krzysztofa Żurowskiego, ukazującego niezwykłe dzieje i męczeństwo św. Andrzeja Boboli SJ, odbędzie się 19 maja o godz. 19.00 w Kinie Duchowym Carmelitanum w klasztorze karmelitów bosych przy ul. Solec 51 w Warszawie. Po projekcji filmu odbędzie się spotkanie z reżyserem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Wiara

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Były rugi pruskie, są …rugi warszawskie. Stołeczny...

Niedziela w Warszawie

Były rugi pruskie, są …rugi warszawskie. Stołeczny...

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Kościół

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania