„Troska o życie i godność człowieka” - to temat sympozjum katechetycznego, które odbyło się 30 listopada w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie. W sympozjum zorganizowanym przez referat katechetyczny Kurii Metropolitalnej w Częstochowie oraz Wyższe Seminarium Duchowne archidiecezji częstochowskiej wzięli udział klerycy oraz blisko 400 katechetów z archidiecezji częstochowskiej.
Sympozjum rozpoczęło się Mszą św. w kościele seminaryjnym pw. Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego.. - Jezus jest Tym, który uczy nas jak ratować życie ludzkie- mówił na początku Mszy św. ks. prał. Marian Szczerba, wikariusz biskupi ds. przekazu wiary, nauczania i wychowania katolickiego w archidiecezji częstochowskiej.
W homilii abp Depo odniósł się m. in. do ideologii gender, która „będąc w naszych czasach przykładem wojny kulturowej wyklucza wszystko co chrześcijańskie z przestrzeni publicznej”. - Przykładem tego są chociażby dwa toczące się w Polsce procesy związane z ideologią gender. Mowa o wolności zmiany płci i uznawaniu siebie za boga decydującego nie tylko o granicach płciowości, ale granicach prawdy i kłamstwa, dobra i zła w imię ideologii, która broni „naruszania dobra osobistego”.- mówił abp Depo.
„Drugi proces, który się toczy po raz kolejny skierowany jest przeciwko krzyżowi w sali Sejmu RP. Dlatego jest pewnym wyzwaniem, że ten Krzyż, położony na grobie męczennika bł. ks. Jerzego Popiełuszki przekazała posłom śp. jego matka Marianna, która przeszła w ostatnich dniach z życia do Życia”. - kontynuował metropolita częstochowski i dodał, że „Kościół staje w dzisiejszych czasach niejako przed sądem”.
Metropolita częstochowski podkreślił, że „Bóg jest gwarantem ludzkiego życia i ludzkiej przyszłości” i zaapelował, aby „nie ulegać obcym wiatrom, które mentalnie i życiowo odrzucają nas od naszej więzi z Jezusem”. - Musimy dążyć do prawdy którą jest Chrystus, która nie zmienia się w zależności od epok. Strzeżmy się żeby nas nie zwiedziono.- mówił abp Depo.
Arcybiskup na zakończenie wskazał również na „konieczność przyjęcia adhortacji papieża Franciszka”.
Po Mszy św. w Auli im. Jana Pawła II dr inż. Antoni Zięba, prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, przedstawił problematykę obrony życia człowieka jako „aktualne zadania katolików świeckich w dziele życia człowieka”. - Najważniejsza formą obrony życia człowieka jest modlitwa o wzrost szacunku wobec życia poczętych dzieci, ale również zdobywanie rzetelnej i prawdziwej wiedzy, wolnej od manipulacji czy przekłamań medialnych których jest pełno.- mówił Antoni Zięba.
Prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka przypomniał, że głównym celem ruchów pro-life jest „zapewnienie prawnej ochrony życia każdego dziecka, promocja Naprotechnologii oraz promocja dobrze pojętej edukacji seksualnej” i dodał, że „w Polsce budzi się ruch obrony życia”.
Antoni Zięba zwrócił również uwagę na to, że „w Polsce mamy katastrofę medialną w informowaniu o sprawach obrony ludzkiego życia”. - Istnieje karykatura dyskusji o aborcji w mediach - zaznaczył Zięba.
Teresa Król, zastępca redaktora naczelnego miesięcznika „Wychowawca”, przybliżyła zagadnienie „dobrego, polskiego modelu edukacji seksualnej”. Mówiąc o sytuacji małżeństwa i rodziny u progu XXI wieku odwołała się do badań statystycznych w Europie, które wskazują m. in. zła sytuację w dzietności - W Europie w 1968 r. 2, 5 dziecka przypadała na jedną kobietę. Natomiast w 2005 r. było to już 1, 5 dziecka na jedną kobietę. Polska zajmuje 209 miejsce na 222 państwa pod względem dzietności. W 2012 r. w Polsce przypadało 1,3 dziecka na jedną kobietę.- mówiła Teresa Król.
„Jeśli chodzi o rozwody to w Polsce w 2002 r. było 200 rozwodów na 1000 zawartych małżeństw. Natomiast w 2012 r. było juz 300 rozwodów na 1000 zawartych małżeństw”. - kontynuował Król i dodała, że „młodzi nie potrafią zbudować trwałych relacji z płcią przeciwną”.
Zastępca redaktora naczelnego miesięcznika „Wychowawca” wskazała na rolę i zadania szkoły w wychowaniu prorodzinnym. - Na mocy ustawy z 7 stycznia 1993 r. wprowadzono do szkół w Polsce wiedzę o ludzkiej płciowości, prokreacji, małżeństwie i rodzinie w ramach zajęć do życia w rodzinie - przypomniała Teresa Król i wskazała na konieczność „wsparcia wychowawczej roli rodziny”.
Ponadto Anna Dziuba-Marzec, instruktor Creighton Model Fertility Care System i NaPro Technology, przybliżyła model Creightona i naprotechnologię jako „szansę na godne rodzicielstwo”. - Model Creightona, który polega na obserwacji organizmu kobiety, jest pierwszym stopniem do naprotechnologii. To naturalna metoda planowania rodziny. - mówiła Anna Dziuba-Marzec i wskazywała, że model ten nie służy tylko małżeństwom mającym problem z płodnością, ale także kobietom, które chcą znać swoją płodność, oraz dziewczynom które nie chcą być leczone antykoncepcją.
„W naprotechnologii dążymy do wyleczenia”. - kontynuowała instruktor Creighton Model Fertility Care System i NaPro Technology.
Pomóż w rozwoju naszego portalu