Reklama

Polityka

5 pytań do... ministra Marka Gróbarczyka

Jak idą prace na Mierzei Wiślanej, czy Elbląg na nowo stanie się liczącym portem i którędy z Krakowa przepłyniemy nad Bałtyk, o tym w kolejnym wydaniu cyklu „5 pytań do…” odpowiada Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Gróbarczyk

[ TEMATY ]

wywiad

5 pytań do...

Ministerstwo Infrastruktury

Minister Marek Gróbarczyk

Minister Marek Gróbarczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Grzybowski: Panie Ministrze, chyba najbardziej oczekiwaną przez naszych czytelników informacją jest: kiedy po raz pierwszy przepłyniemy z Elbląga do Gdańska nową trasą przez Mierzeję Wiślaną?

Marek Gróbarczyk: W związku z tym, że prace są prowadzone zgodnie z harmonogramem i w oparciu o nasze założenia, w przyszłym roku, a więc w połowie 2022 r., pierwszy statek przepłynie przez pierwszy kanał żeglugowy - przez Mierzeję Wiślaną. Oczywiście - odpukując w niemalowane, prace przebiegają zgodnie z planem, nie przewidujemy żadnych opóźnień w tym zakresie.

- Zaznaczał Pan od samego początku, że nowy kanał żeglugowy to przede wszystkim bodziec dla gospodarki. Czy pojawili się zatem przedsiębiorcy, którzy z tych możliwości chcą skorzystać?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- To jest oczywiste, że kwestia związana z otwarciem nowej drogi wodnej jest atrakcyjna dla inwestorów i - z tego co wiemy - jest ogromne zainteresowanie w porcie Elbląg, jak również w innych portach znajdujących się na Zalewie Wiślanym. Port w Elblągu jest portem komunalnym, nie należy do Skarbu Państwa, tylko do samorządu, a zatem jest ogromna szansa dla władz lokalnych, aby stworzyć możliwości rozwojowe i w ten sposób przyciągnąć inwestorów, dając im preferencyjne możliwości inwestowania, w ramach swobodnego dostępu w poszczególnych portach. Rząd jest w 100% otwarty na współpracę, jednak jurysdykcja związana z prawem własności, a więc z tym, że porty nie należą do Skarbu Państwa, powoduje, że mamy ograniczone możliwości wpływu na ich rozwój.

- Czy było rozważane, aby takim inwestorem został Port Gdański?

- Każde rozwiązanie jest dla nas możliwe i zachęcamy władze miasta Elbląga do tego, by rozpoczęły bardzo szeroki proces pozyskiwania inwestorów. Jesteśmy otwarci przede wszystkim w ramach spółek Skarbu Państwa, które poszukują nowych lokalizacji, możliwości swobodnego dostępu przede wszystkim w ramach żeglugi, natomiast jeszcze raz muszę powtórzyć, że decyzje w tej sprawie podejmuje prezydent miasta Elbląga. .

- Co dalej z przywróceniem Wisły jako drogi transportowej?

Reklama

- Oczywiście dla rządu już od dawna jest to temat priorytetowy. Rozpoczęliśmy prace w tym zakresie w momencie dojścia do władzy w 2015 r. Wtedy rozpoczęliśmy proces przede wszystkim pozyskania odpowiedniej dokumentacji w tym zakresie, nie mówiąc już o kwestii wpisania Polski do konwencji AGN, czyli europejskiego porozumienia w sprawie głównych śródlądowych dróg wodnych o znaczeniu międzynarodowym w ramach ONZ, gdzie Polska nie figurowała jako państwo posiadające drogi wodne. To więc zostało wykonane. Natomiast na koniec zeszłego roku otrzymaliśmy niezwykle ważny dokument, który wykonał port w Gdańsku, dotyczący Wiślańskiej Drogi Wodnej. Mamy zidentyfikowaną całość trasy, mamy studium wykonalności na realizację tej drogi wodnej i już parę tygodni temu ogłosiliśmy rozpoczęcie niezwykle ważnej inwestycji: budowy stopnia wodnego w Siarzewie, który jest elementem Wiślańskiej Drogi Wodnej. Obecnie trwają prace nad określeniem zakresu robót w obszarze dolnej Wisły - jesteśmy przekonani, że w przeciągu paru lat jesteśmy w stanie stworzyć rozwiązania pod kątem żeglugowym do stałej żeglugi po Wiśle w dolnym jej odcinku. Oczywiście element ostateczny, czyli Wiślańska Droga Wodna, która będzie łączyła się z Brześciem (a więc wchodzi w grę budowa kanału łączącego Dęblin z Brześciem) jest dla nas zadaniem na przyszłość. Ale już dziś jest w 100% wykonana dokumentacja przygotowawcza w tym zakresie. Przed nami stworzenie możliwości finansowych, a więc pozyskanie środków na tę inwestycję i wtedy rozpoczniemy dalszy etap prac.

- Czy to znaczy, że jak w przeszłości flisacy, dopłyniemy barkami z Gdańska do Krakowa?

- Rozwiązanie, które zastosowaliśmy, a które wynika z prawa hydrotechnicznego, nam tego nie umożliwi, bo wszystkie inwestycje planujemy w czwartej klasie żeglowności. Kraków będzie połączony z morzem poprzez kanał śląski i Odrę, wejdzie w skład Odrzańskiej Drogi Wodnej i kanału, który już jest wyznaczony w ramach rozwiązania, które przygotował port Szczecin-Świnoujście, jako Odrzańska Droga Wodna.

- To dopytam już na koniec, kiedy?

- Rozwiązania, które przyjęliśmy, pozwoliły nam ogłosić przetargi na stopnie wodne, dokończenie stopnia wodnego w Malczycach, Lubiążu i Ścinawie. Przed nami kolejnych 25 stopni wodnych, które muszą być zbudowane. To zależy przede wszystkim od możliwości finansowych. Mając już potrzebne dokumenty, możemy rozpoczynać racjonalne planowanie w tym zakresie, a przede wszystkim wpisanie Odrzańskiej i Wiślańskiej Drogi Wodnej do bazowej sieci dróg śródlądowych Unii Europejskiej w ramach rewizji Transeuropejskiej Sieci Transportowej TEN-T, która właśnie teraz się rozpoczęła.

2021-04-18 08:39

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

5 pytań do … Pana Szymona Szynkowskiego vel Sęka

[ TEMATY ]

wywiad

5 pytań do...

Archiwum prywatne

Szymon Szynkowski

Szymon Szynkowski

5 pytań do … Pana Szymona Szynkowskiego vel Sęka – sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, pełnomocnika rządu do spraw polskiego przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej

Piotr Grzybowski:Panie Ministrze, zacznijmy od chyba najgorętszego dziś tematu: protestów społecznych po - w powszechnej ocenie uznanych za sfałszowane - wyborach prezydenckich na Białorusi. Czy dla naszych służb dyplomatycznych było to zaskoczeniem? Szymon Szynkowski vel Sęk: Dla nas nie było to zaskoczenie. Wiedzieliśmy, że jest niestety duże prawdopodobieństwo, że wybory nie będą przeprowadzone w sposób przejrzysty i demokratyczny, i że napotka to na opór białoruskiego społeczeństwa. Natomiast – dla nas nie, ale dla niektórych naszych zachodnich partnerów z UE myślę, że skala i długotrwałość tych protestów była zaskoczeniem. Przecież wiadomo, że wcześniejsze wybory również budziły wątpliwości, choć skala fałszerstw nie była aż tak duża, jak w przypadku tych ostatnich, więc teraz zarówno skala manipulacji, jak i skala oporu wobec manipulacji jest bardzo duża. My przyglądamy się sytuacji na Białorusi od wielu lat, więc trudno, żebyśmy w tej kwestii byli czymś zaskoczeni. PG: Czy w związku z tym MSZ ma wypracowane scenariusze, które Polska będzie realizować? SSvS: Tak, oczywiście. My nie poruszamy się tylko w sferze ogólnych deklaracji politycznych, potępiających to, co wydarzyło się w trakcie wyborów na Białorusi, czy wspierających dialog ze społeczeństwem i domagających się tego dialogu i rezygnacji z użycia siły, czy represji. To byłoby zbyt mało. My proponujemy bardzo konkretny plan działań dla Białorusi, z konkretnym finansowaniem na poziomie na razie naszego planu krajowego - ok. 12 mln euro, czyli 50 mln zł. Natomiast będziemy też proponować wspólnie z Grupą Wyszehradzką, bo w tej chwili finalizowane są uzgodnienia w zakresie propozycji tzw. Planu Marshalla, czyli czegoś, co jest nazywane Planem Marshalla dla Białorusi, takiej wielopunktowej propozycji wsparcia, która mogłaby zostać zaoferowana w sytuacji, w której na Białorusi doszłoby do demokratycznych zmian. Mowa tutaj zarówno o liberalizacji wizowej, jak i ułatwieniach dla małych i średnich przedsiębiorstw i specjalnym funduszu wsparcia. To zostało już zaprezentowane przez Premiera Mateusza Morawieckiego szefowej Komisji Europejskiej i będzie prezentowane przez całą Grupę Wyszehradzką, której przewodzimy, na forum Rady Europejskiej w najbliższych dniach. PG: Pytanie już do Pana jako pełnomocnika rządu do spraw polskiego przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej: czy jest realne wypracowanie planu działania Grupy wobec sytuacji na Białorusi? SSvS: Tak. Dzisiaj Grupa Wyszehradzka finalizuje prace nad tym bardzo konkretnym planem wsparcia ze strony UE dla Białorusi na poziomie gospodarczym. To jest jeden z elementów, który chcemy oferować Białorusi, ale – co ważne - w ramach współpracy Wyszehradzkiej, bo w ten sposób możemy łatwiej na poziom unijny przenieść naszą propozycję. Oczywiście na poziomie krajowym mamy 5-punktowy plan, który dzisiaj jest realizowany, zarówno w zakresie wsparcia NGO, jak i wspierania dostępności rynku pracy dla osób, które muszą wyjechać z Białorusi, chcą przyjechać do Polski. Propozycje na poziomie unijnym liberalizacji wizowej wynikają też z tego, że jest ok. 800 tys. wiz unijnych wydanych w ostatnich latach. 400 tys. tych wiz wydały polskie konsulaty, więc to Polska jest krajem, który najaktywniej wspiera Białoruś, także w zakresie wsparcia dla obywateli tego kraju, jak również możliwość ich przyjazdu do Unii Europejskiej, czy pracy w UE. Chcemy, żeby było to wsparcie systemowe, w które zaangażują się wszyscy nasi unijni partnerzy. Wokół tego udało się, co też jest sukcesem Polski, wybudować konsensus Grupy Wyszehradzkiej. Przecież wiemy, że mamy w Grupie Wyszehradzkiej przyjaciół, partnerów, ale bywają także różnice zdań. W tej sprawie nie ma różnicy zdań. Grupa Wyszehradzka będzie prezentowała to wsparcie za tydzień, na forum Rady UE. PG: Końcem lipca powołano nową inicjatywę - Trójkąt Lubelski. W jakim celu? SSvS: Jak się okazało, Trójkąt Lubelski powołany w drugiej połowie lipca, swoją zasadność funkcjonowania dowiódł już w pierwszych tygodniach, bo chwilę później rozpoczął się kryzys na Białorusi, związany właśnie z niedemokratycznymi wyborami i w tym formacie są również prowadzone dyskusje. Litwa, Polska i Ukraina to kraje sąsiedzkie Białorusi, w których interesie leży stabilność sytuacji w tym kraju. Litwa i Polska dyskutują o wyzwaniach w różnych innych formatach, np. „Bukaresztańskiej 9” w kontekście bezpieczeństwa, w ramach współpracy Polski z krajami bałtyckimi. Ukraina była z tych dyskusji do tej pory wyłączona, bo w tych formatach nie uczestniczy. W związku z tym uznaliśmy, że trzeba stworzyć format sąsiedzki, który będzie właśnie miejscem do włączania również Ukrainy w dyskusję na tematy bieżące. Takim najbardziej bieżącym tematem, siłą rzeczy niestety dla Trójkąta Lubelskiego oczywistym jest sytuacja na Białorusi, ale też szerzej dyskusje o polityce bezpieczeństwa w regionie, w gronie krajów, które mają podobne spojrzenie na zagrożenia, które płyną ze wschodu. Dzisiaj Trójkąt, który koordynuje pan wiceminister Marcin Przydacz jest doskonałym formatem do tego, żeby koordynować też działania z ważnym państwem nieunijnym, czyli Ukrainą. PG: Wrócił Pan minister kilka dni temu z Wilna, gdzie podpisane zostało Strategiczne Partnerstwo Polsko-Litewskie. Czy to początek Unii Lubelskiej 2.0? SSvS: Nie, choć nawiązań historycznych podczas tego spotkania było całkiem sporo, począwszy od tego, że na początku swojego wystąpienia Pan Premier Skvernelis wskazał, że to pierwsze takie spotkanie od 230 lat. Po drugie, w wystąpieniach premierów obecne były nawiązania do wspólnych tegorocznych obchodów rocznicy Bitwy pod Grunwaldem i planowanych przyszłorocznych obchodów Konstytucji 3 maja, jak to się mówi zaręczenia wzajemnego obu narodów. To będzie też taka historyczna okazja do podkreślania tego, co nas łączy. Natomiast to jest tylko fundament do budowania dzisiaj naszej bardzo bliskiej współpracy, która już ma swój dorobek. Współpracujemy znowu w wielu formatach międzynarodowych ważnych UE, NATO, ale także regionalnych: Trójmorze, współpraca Bałtycka, czy choćby ten najnowszy wspomniany wcześniej Trójkąt Lubelski. To jest oczywiście tylko narzędzie do osiągania konkretnych celów. Te cele dzisiaj Litwa i Polska potrafią definiować: to jest wspólne wspieranie Białorusi. Litwa też tu jest bardzo aktywnym aktorem, przypomnę, że przed chwilą Minister Spraw Zagranicznych Litwy Pan Linkieviczus był w Waszyngtonie, rozmawiał o tych sprawach, więc koordynujemy tutaj działania wspólne. Na forum Rady Europejskiej także Polska i Litwa mówią w tych sprawach wspólnym, bardzo mocnym głosem, ale też w ogóle koordynujemy współpracę gospodarczą. Konsultacje międzyrządowe, co bardzo jest ważne, żeby podkreślić miały swój bardzo konkretny wymiar: podpisano dwie umowy z zakresu współpracy przy rozbudowie infrastruktury transportowej, kolejowej, podpisano deklarację o współpracy strategicznej przez Premierów, podpisano bardzo ważny harmonogram wdrażania zmian oświatowych, które sprawią, że Polacy mieszkający na Litwie będą mieli zwiększoną dostępność do nauczania języka polskiego, co jest problemem od lat niezałatwionym. Tutaj jest duża szansa na postęp. Wreszcie jest TVP Wilno i przy okazji już nie samych konsultacji, ale też w związku z wizytą w Wilnie Pana Premiera, mieliśmy okazję podpisać list intencyjny, który po roku funkcjonowania z dużymi sukcesami TVP Wilno da w przyszłości tej telewizji nową siedzibę, w Domu Polskim w Wilnie, rozbudowanym ze środków MSZ. Wejdzie tam telewizja, młody zespół dziennikarzy z Wileńszczyzny, który już dzisiaj mówi ciekawie o życiu na Wileńszczyźnie, ale też mówi dobrze o Polsce, o polskiej historii, kulturze, tradycji. Jak Pan widzi w czasie tej bardzo intensywnej wizyty wiele spraw zostało nie tylko poruszonych ale i załatwionych. Naprawdę byłem pod wrażeniem, jak skuteczna może być dyplomacja w kontekście konsultacji międzyrządowych. Pod wodzą Premiera kilkunastu ministrów, każdy z konkretną agendą spraw, które chce załatwić, jedzie tam, sprawy mają postęp i wracamy z konkretnym dorobkiem. To w dyplomacji nie jest reguła, bo czasami kończy się na jakiś ogólnych dyskusjach, tu zaś mamy solidny konkret.
CZYTAJ DALEJ

W niedzielę w Kościele katolickim rozpoczyna się adwent

2025-11-30 08:10

[ TEMATY ]

adwent

roraty

kalendarz

kalendarz adwentowy

Karol Porwich/Niedziela

W Kościele katolickim w niedzielę rozpoczyna się adwent – okres przygotowania do Bożego Narodzenia. W dni powszednie o świcie w kościołach odprawiane są roraty. Wierni przychodzą na nie z lampionami. W parafiach organizowane są rekolekcje i dni skupienia.

Biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej Tomasz Sztajerwald powiedział PAP, że adwent obejmuje cztery niedziele przed Bożym Narodzeniem. Rozpoczyna się w niedzielę po uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata, która kończy w Kościele rok liturgiczny.
CZYTAJ DALEJ

Poświęcenie ołtarza i ambony w Papowie Toruńskim

2025-11-30 16:49

Renata Czerwińska

Bp Arkadiusz Okroj dokonał poświęcenia nowego ołtarza i ambony w kościele parafialnym w Papowie Toruńskim.

W homilii objaśnił znaczenie tych dwóch szczególnych znaków. Zarówno rozpoczynający się nowy okres liturgiczny, jak i ołtarz i ambona, zwracają uwagę na to, „że Pan Bóg wciąż na nowo daje nam nową szansę. Teraz nadeszła dla nas godzina powstania ze snu, ale i czas, kiedy chcemy na nowo ucieszyć się naszą świątynią. Ten, który nas kocha i tutaj gromadzi, pragnie, byśmy z nową świeżością przeżywali Mszę św. - do której może przywykliśmy – byśmy z nowym zaangażowaniem uczestniczyli w Eucharystii”. To ważne, by docenić ten dar, ponieważ właśnie podczas Eucharystii Bóg dotyka ludzkiego serca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję