Reklama

Świat

Bartłomiej I: chrześcijanie Turcji chcą jedynie móc praktykować swą wiarę

Massimo Finizio / pl.wikipedia.org

Trudna sytuacja chrześcijan w Turcji odzwierciedla niełatwy los wyznawców Chrystusa na całym Bliskim Wschodzie. Nie żądają żadnych specjalnych przywilejów, pragną jedynie móc korzystać z prawa do swobodnego praktykowania swej wiary. Wskazuje na to w wywiadzie dla tygodnika "Famille Chrétienne" Bartłomiej I honorowy zwierzchnik prawosławia, którego główna siedziba, którą jest Patriarchat Konstantynopola, mieści się w Stambule.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Patriarcha ekumeniczny Bartłomiej I przypomina, że problemem nie jest bycie mniejszością w muzułmańskim świecie, tylko instrumentalne wykorzystywanie islamu. „Fanatyzm religijny świadczy o braku Boga. Bóg nigdy nie jest z tymi, którzy zabijają w Jego imieniu” – podkreśla patriarcha wskazując, że „przemoc w imię religii” w istocie jest „przemocą wobec religii”. Przypomina w tym kontekście m.in. męczeńską śmierć francuskiego kapłana ks. Jacquesa Hamela i krwawy zamach na katedrę w Nicei.

Reklama

Przywołując historię Patriarchatu Konstantynopola podkreśla, że ta ziemia od najwcześniejszych wieków była przesiąknięta krwią męczenników. „Prześladowania towarzyszyły nam od początku i trwają do dziś. Franciszek nazywa to «ekumenizmem krwi» - zaznacza Bartłomiej.

Podziel się cytatem

Wskazuje, że aktualnie chrześcijanie są w Turcji niewielką mniejszością, ale obecną w prawie całym kraju. „Docenienie historycznego dziedzictwa Bizancjum przyniosłoby korzyść dla wszystkich. Nie można chrześcijan traktować jedynie jako kozłów ofiarnych i postrzegać jako zagrożenie” – zauważa patriarcha. Wskazuje na wielką stratę dla światowego dziedzictwa, jaką stało się przekształcenie w ubiegłym roku starożytnej bazyliki Hagia Sophia w meczet i wznowienie w niej islamskiego kultu. Bartłomiej I podkreśla, że decyzja ta uwypukliła tendencję tureckich władz do marginalizowania centralnego wymiaru historii tej najwspanialszej bazyliki chrześcijańskiego Wschodu. „Zamiast nadal być skrzyżowaniem cywilizacji i języków stała się jedynie symbolem supremacji” – wskazuje patriarcha. I dodaje: „Ze względu na swój charakter Hagia Sophia była ośrodkiem, w którym Wschód obejmował Zachód, a chrześcijaństwo dialogowało z islamem. Teraz to zaprzepaszczono”.

Honorowy zwierzchnik światowego prawosławia uważa to za wielką stratę, szczególnie aktualnie, gdy w czasie globalnej pandemii świat potrzebuje symboli, wokół których ludzie różnych religii mogą się jednoczyć, a nie takich, które jedynie pogłębiają podziały. Nawiązując do trudnego czasu pandemii Bartłomiej podkreśla, że jest on wymowną okazją do umocnienia wiary w rodzinach. „Ten kryzys jest szansą, której nie powinniśmy zmarnować. Musimy wlewać w serca ludzi chrześcijańską nadzieję i nieść w świat szczodrość i solidarność” – powiedział prawosławny patriarcha w wywiadzie dla tygodnika Famille Chrétienne.

Podziel się:

Oceń:

2021-01-07 15:43

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Mija sześć lat od ucieczki chrześcijan z Doliny Niniwy

Sześć lat temu ok. 120 tys. chrześcijan z Doliny Niniwy zostało wypędzonych ze swoich wiosek i miast przez bojowników Państwa Islamskiego, którzy opanowali te tereny. Ich domy zostały zrównane z ziemią.

Więcej ...

Rocznica masakry w Srebrenicy: pojednanie pamięci trudne, ale konieczne

2025-07-11 16:06
Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

@Vatican Media

Memoriał ofiar masakry w Srebrenicy

Trzydzieści lat po masakrze, która kosztowała życie ponad 8 tysięcy bośniackich muzułmanów, arcybiskup Sarajewa ponownie podkreśla konieczność dialogu i wzajemnego zrozumienia, aby przezwyciężyć ból i przerażenie. „Dialog jest fundamentalny, zwłaszcza dialog międzyreligijny. Kościół bardzo się w to angażuje” – mówi abp Tomo Vukšić.

Więcej ...

Kardynał Bechara Raï: państwa muszą zmienić perspektywę

2025-07-11 16:01
Kardynał Bechara Raï

KAI

Kardynał Bechara Raï

- Model libański obejmuje wartości chrześcijańskie i muzułmańskie, dlatego możliwe jest pokojowe współżycie. Chcemy, by tak pozostało i aby wszyscy Libańczycy, chrześcijanie i muzułmanie, pozostali w kraju. To samo dotyczy Syrii i Iraku. Chcemy, aby chrześcijanie i muzułmanie pozostali, bo wspólne życie prowadzi do umiarkowanego islamu. Jeśli wszyscy wyjadą - kto będzie rządził Syrią, Irakiem, Egiptem? Tego nikt nie wie - mówi Kardynał Bechara.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Wiadomości

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest...

Europa

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest...

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna...

Kościół

Francja: profanacja w bazylice Sacré-Coeur; mężczyzna...

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne....

Kościół

Abp Kupny: słowa Grzegorza Brauna są niedopuszczalne....

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Kościół

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Zmarł bp Władysław Bobowski

Kościół

Zmarł bp Władysław Bobowski

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Święci i błogosławieni

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką