Reklama

Kościół

Św. Charbel: pochówek libańskiego mnicha i pielgrzymowanie do jego grobu

Grób św. Charbela w Annaya w Libanie

Ks. Paweł Białek

Grób św. Charbela w Annaya w Libanie

W święta Bożego Narodzenia 1898 roku około ósmej rano z zasypanego śniegiem eremu wyruszył niewielki orszak. Ciało Charbela, ułożone na prostych noszach, niesiono w kierunku klasztoru św. Marona.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodnie z obyczajem pustelnik miał odsłoniętą twarz, ręce ułożone na znak krzyża, a na piersiach krucyfiks. W klasztorze zebrali się mnisi i wierni z pobliskich wiosek. Na pewien czas wystawiono ciało przyszłego świętego w klasztornym kościele. Pochowano go w podziemiach konwentu, po jego wschodniej stronie. Od chwili pochówku wokół grobu świętego mnicha zaczęły zachodzić niezwykłe zjawiska. Sprawiły one, że poczęli do niego pielgrzymować licznie wierni, którzy za życia spotkali mnicha lub słyszeli o nim, ale nie dane im było go spotkać. Nocą po pogrzebie Charbela wielu mieszkańców okolic klasztoru widziało światło, które pulsowało w miejscu pochówku eremity.

Zjawisko to powtarzało się regularnie przez 40 dni. Kolejne ważne wydarzenia rozpoczęły się 15 kwietnia 1899 roku, kiedy otwarto grobowiec. Przed oczami obecnych pojawiło się bagno, na powierzchni którego pływało ciało Charbela. Choć pokryte warstwą pleśni, pozostało nienaruszone, delikatne i giętkie. Nietknięte też były włosy i posiwiała broda. Na bokach widoczne były jeszcze ślady po włosienicy i łańcuchu, który eremita skrzętnie ukrywał. Ciało wydzielało krwisty płyn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Sporządzono relację z tego zdarzenia, a podziemia zamknięto. Ciało ubrano w nowe szaty i przeniesiono je do innego pomieszczenia w klasztorze. W maju 1901 roku ulokowano je w podziemiach klasztoru, jednak nadal wypływała z niego oleista ciecz, której mimo zmieniania co dwa tygodnie ubrań nie udało się zatrzymać. Dlatego też ciało, z którego w niewyjaśniony sposób po dziś dzień wydziela się krwisty płyn, ułożono w szklanej trumnie.

Podziel się cytatem

W 1925 roku, kiedy powołano trybunał do spraw beatyfikacji libańskiego mnicha, zwrócono się z prośbą o wydanie decyzji o pochowaniu ciała ojca Charbela w miejscu utajonym przed wiernymi. 15 października 1926 roku wykonano kolejne badania ciała, z którego nadal wypływała ciecz. Po przebadaniu zwłoki ubrano w nowe szaty i 24 lipca 1927 roku pochowano w nowym grobie w murze krypty kościoła w. Marona. Kilkanaście lat później, w 1950 roku, zauważono, że spod płyty grobowca sączy się płyn. Otwarto kryptę i zobaczono nienaruszoną trumnę, z której wypływała ciecz przeciekająca do krypty.

22 kwietnia patriarcha maronicki zwołał komisję lekarską i w obecności władz otwarto grób. Ciała było w nienaruszonym stanie, a szaty przesiąkły płynem. 7 sierpnia 1952 roku dokonano ekshumacji.

Zwłoki eremity wystawiono do 25 sierpnia na widok publiczny. Dwadzieścia osiem lat po śmierci Charbela rozpoczęto proces wyniesienia go na ołtarze. 15 lipca 1965 roku wydano dekret o heroiczności cnót. Uroczysta ceremonia beatyfikacyjna decyzją papieża Pawła VI odbyła się 5 grudnia 1965 roku, tuż przed zakończeniem Soboru Watykańskiego II. Kanonizacja odbyła się 9 października 1977 roku. Datę tę ogłosił 24 maja 1976 roku podczas konsystorza Ojciec Święty Paweł VI.

Reklama

Warto też wspomnieć o innym ważnym wydarzeniu związanym z Charbelem. Nie istnieje żadna fotografia świętego, jego twarz znana była jedynie współbraciom z klasztoru. Podczas pracy miał on zawsze na głowie kaptur, pod którym ukrywał twarz, co miało symbolizować jego całkowite wycofanie się ze świata, aby oddać się kontemplacji.

Jednak 8 maja 1950 roku, w umowny dzień jego urodzin, miało miejsce niezwykłe zjawisko. Do Annaya przybyli z Kraim misjonarze maronici, którzy postanowili zrobić sobie zdjęcie przy grobie świętego. Podczas wywoływania zdjęcia fotograf zauważył w centrum fotografii szóstą tajemniczą osobę: mnicha z białą brodą, widocznego do połowy klatki piersiowej, z kapturem na głowie i opuszczonymi oczami. Eksperci wykluczyli fotomontaż. Starsi mnisi rozpoznali w nim ojca Charbela, wyglądającego dokładnie tak jak w ostatnich dniach życia. Od tego czasu wszystkie portrety świętego są kopiami tej cudownej pośmiertnej fotografii, włącznie z oficjalnym wizerunkiem przedstawionym światu na placu św. Piotra w Rzymie z okazji jego kanonizacji, w dniu 9 października 1977 roku.

_________________________________________

Artykuł zawiera treści pochodzące z książki „Charbel, życia i cuda świętego mnicha z Libanu”, wyd. eSPe. Sprawdź więcej: Zobacz

eSPe

Podziel się:

Oceń:

+20 0
2020-07-28 08:23

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Orędownik św. Charbela Raymond Nader: Tylko miłość zwycięży!

Raymond Nader (drugi od lewej) to wielki orędownik św. Charbela, który doświadczył widzeń  tego świętego

Magdalena Kowalewska

Raymond Nader (drugi od lewej) to wielki orędownik św. Charbela, który doświadczył widzeń tego świętego

Grupa 50 chrześcijan z Libanu, należących do Rodziny św. Charbela,przez kilka dni pielgrzymowało po Polsce z relikwiami tego XIX-wiecznego pustelnika, znanego z wypraszania wielu łask uzdrowień fizycznych i duchowych. Wśród pielgrzymów był Raymond Nader, chrześcijanin maronita, ojciec trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Charbela

Więcej ...

Papież do ministrantów: brak kapłanów jest wielkim nieszczęściem

2025-08-25 13:19
Papież Leon XIV spotkał się z ministrantami z Francji

Vatican Media

Papież Leon XIV spotkał się z ministrantami z Francji

Brak kapłanów we Francji, na świecie jest wielkim nieszczęściem! Nieszczęściem dla Kościoła! - Powiedział Leon XIV do uczestników Krajowej Pielgrzymki Ministrantów z Francji. Dodał, aby sami odkrywali piękno, radość i konieczność takiego powołania, oraz by wyryli w swych sercach słowa św. Piotra: „I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni”. „Nigdy nie zapominajcie o tych słowach, drodzy przyjaciele, wyryjcie je w sercu; i postawcie Jezusa w centrum waszego życia” - wezwał Leon XIV francuskich ministrantów, którzy wraz ze swoimi opiekunami, kapłanami przybyli na pielgrzymkę w Roku jubileuszu do Rzymu.

Więcej ...

Rzecznik KEP o powodach restrukturyzacji mediów Episkopatu

2025-08-25 20:09
Rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak SJ

episkopat.pl

Rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak SJ

O powodach restrukturyzacji mediów powołanych przez Konferencję Episkopatu Polski - portalu Opoka, Katolickiej Agencji Informacyjnej i biura prasowego KEP mówił w poniedziałek na Jasnej Górze rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej

Nowenna ku czci św. Moniki

Wiara

Nowenna ku czci św. Moniki

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 9.)

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 9.)

Wiara

"Biada" Chrystusa powinno działać na mnie oczyszczająco

Odnaleziona Siostra Dorota apeluje: Uważajcie na oszustów

Kościół

Odnaleziona Siostra Dorota apeluje: Uważajcie na oszustów

Siostra Dorota odnaleziona!

Kościół

Siostra Dorota odnaleziona!

Nowenna do św. Augustyna

Wiara

Nowenna do św. Augustyna

Zaginęła siostra zakonna. Zgromadzenie i policja prosi o...

Kościół

Zaginęła siostra zakonna. Zgromadzenie i policja prosi o...

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.