I dodawał: - Chcielibyśmy, aby to nowe otwarcie muzeum było także nowym otwarciem domu kard. Karola Wojtyły. Niech szeroko otwarte dzisiaj drzwi tego muzeum będą zaproszeniem dla wszystkich, aby czuli się tutaj jak u siebie w domu. W domu kard. Karola Wojtyły, który jest dla nas tak bliski i drogi. Aby to muzeum rzeczywiście stało się tym domem otwartym i dla Kościoła krakowskiego, któremu w pierwszej kolejności służy, ale także dla Krakowa. Aby tutaj można było zawsze odnaleźć atmosferę otwartości, troski o kulturę, piękno i dobro.
Przesłanie ideowe
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W wernisażu uczestniczył metropolita krakowski, abp Marek Jędraszewski - honorowy patron wystawy. Hierarcha mówił o przesłaniu ideowym wystawy w kontekście 100. rocznicy odzyskania niepodległości. I przekonywał: - By być wolnym, trzeba wybrać wolność, trzeba chcieć być wolnym. Tak samo, żeby przeżywać niepodległość, trzeba się za nią opowiedzieć. Odnosząc się do wystawy, podkreślał, że przywołuje ona wielkie, wspaniałe pokolenia Polaków, z których dzisiaj jesteśmy dumni, a ich imiona przywołujemy m.in. w słowach pieśni i w muzyce. I zauważał: - Przywołujemy także postawy Polaków przez tyle pokoleń, które wybierały wolność, wybierały niepodległość, mówiąc zdecydowane „nie” wobec tego, co wolność krępuje, a niepodległości zaprzecza. Na tej wystawie będzie można zobaczyć to, co jest owocem troski i ukochania Polski, i ukazywania za wszelką cenę pewnych wydarzeń, które wskazywały na wielkich Polaków mówiących "nie" wobec prób zniewolenia i podporządkowania, do których nas zaborcy próbowali zmusić. Abp przyznał, że wyraził zgodę, niejako uległ namowom, aby zaprezentować Gabinet Historyczny stworzony przez bp. Jana Pawła Woronicza w Pałacu Biskupów Krakowskich. I wyjaśniał:- Zgodziłem się na to, żeby można było zobaczyć te wspaniałe znaki, które przeszłość nam pokazuje i przekazuje, mówiące o tym, że Polacy chcieli być wolni.
Wernisaż uświetnił koncert divy Opery wrocławskiej Jadwigi Postrożnej, której akompaniował pianista Piotr Michalski. Pochodząca z Limanowej śpiewaczka wykonała utwory Stanisława Moniuszki, Ignacego Jana Paderewskiego i Tadeusza Joteyki.
W trakcie otwarcia wystawy dobrodziejom Muzeum Archidiecezjalnego przyznano po raz pierwszy nagrodę "Tuus Maria", które wręczyli abp Marek Jędraszewski i ks. prof. Andrzej Wikto.
Ekspozycja
Na wystawie znajduje się ponad 200 eksponatów pochodzących z Pałacu Arcybiskupów Krakowskich oraz świątyń i klasztorów z terenu archidiecezji krakowskiej, w tym m.in. pokazywane obrazy maryjne m.in. z Krakowa, Bolechowic, Gaju i Raciborowic. Drugi kurator wystawy, dr Józef Skrabski, zwracał uwagę na obraz odnaleziony w kościele w Raciborowicach. Podkreślał: - Najcenniejszym dziełem o tematyce maryjnej, pokazywanym po raz pierwszy, jest szesnastowieczny obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem, powstały w kręgu warsztatu Łukasza Cranacha. Obraz został wyeksponowany w szczególnym miejscu - w specjalnie zaaranżowanym oratorium wraz z relikwiami świętych , m.in. św. Stanisława i św. Jana Kantego.
Reklama
Na ekspozycji są także prezentowane wizerunki polskich świętych, m.in. św. Wojciecha i św. Stanisława, bł. Salomei, św. Stanisława Kostki czy bł. Michała Giedroycia. Zainteresowani będą mogli przypomnieć sobie rolę takich wybitnych duchownych Kościoła w wysiłkach zmierzających do odzyskania niepodległości Polski jak np. kard. Adam Stefan Sapieha i kard. Karol Wojtyła – Jen Paweł II.
Drugą część wystawy stanowi ekspozycja w Muzeum Katedralnym, gdzie można sobie uświadomić, jaką rolę w drodze do wolności odegrali m.in. biskupi krakowscy. Jak informowano zebranych na wernisażu, oprócz pamiątek po monarchach i biskupach, można tam zobaczyć m.in. rękopis bulli kanonizacyjnej św. Stanisława z 1253 r. i pochodzącą z XIII w. księgę "Rocznika Krakowskiego".
Wystawę "Polonia Sacra" będzie można oglądać do 14 kwietnia przyszłego roku, w siedzibie Muzeum Archidiecezjalnego Kardynała Karola Wojtyły w Krakowie przy ul. Kanoniczej 19-21. Organizatorzy zachęcają do zwiedzania nie tylko krakowian. W sposób szczególny zapraszają uczniów, przekonując, że to dla nich może być bardzo wartościowa lekcja historii.