Rekolekcje, w których weźmie udział kilkadziesiąt osób z Syrii, głównie małżeństw, poprowadzi o. Zygmunt Kwiatkowski, jezuita, który przez 30. lat posługiwał na Bliskim Wschodzie, a obecnie pracuje w Polsce.
- To dzień skupienia dla osób, w większości pochodzących z grup modlitewnych, które o. Zygmunt zakładał w Syrii,m.in. z Aleppo, Damaszku, Al-Hasaka, Rakki, a więc z miejsc, które wciąż znajdują się w ogniu wojny. Część tych osób jest we Francji od kilku lat, inni od niedawna i wszyscy potrzebują wspólnoty – wyjaśnia s. Nazaria, która w latach 2002 – 2005 pracowała na misji sióstr nazaretanek w chrześcijańskiej miejscowości Ma'arat Sednaya niedaleko Damaszku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak dodaje, to druga i z pewnością nie ostatnia edycja rekolekcji, które siostry organizują dla Syryjczyków w ośrodku rekolekcyjnym „Emaus” niedaleko Paryża. Pierwsze z nich, zorganizowane na na przełomie marca i kwietnia, adresowane były do młodzieży i zgromadziły kilkudziesięciu syryjskich uchodźców przebywających we Francji. Byli to zarówno młodzi ludzie, którym udało się już rozpocząć studia lub pracę, jak też ci, którzy dopiero niedawno przybyli do Francji i oczekują na decyzje dotyczące dalszego pobytu w tym kraju.
Reklama
Organizacja rekolekcji dla syryjskich chrześcijan, to nie jedyna forma pomocy bliskowschodnim uchodźcom, organizowana przez polskie nazaretanki. W swoim domu dla studentek w podparyskim Bagneux, siostry przyjmują za darmo dziewczęta z Syrii, które starają się o azyl i możliwość rozpoczęcia studiów we Francji.
- Te osoby trafiają do nas dzięki kontaktom, które nawiązywałyśmy w czasach, kiedy pracowałyśmy w Syrii. To chrześcijanki – wyjaśnia s. Nazaria.
W najbliższych miesiącach z polskimi siostrami rozpoczną też współpracę syryjscy skauci, którzy chcą stworzyć struktury i rozpocząć działalność formacyjną we Francji.