Reklama

Polska

Prymas Polski: Maryja uczy fantazji miłosierdzia

Bożena Sztajner/Niedziela

Maryja uczy wrażliwości i dobroci, wyobraźni czy wręcz fantazji miłosierdzia, konkretnego poświęcenia swojego życia drugim - powiedział na Jasnej Górze prymas Polski abp Wojciech Polak podczas Mszy odpustowej w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej. Metropolita gnieźnieński ocenił, że pomimo dzielących nas różnic, naprawdę możliwa jest zgoda i jedność.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W takiej właśnie pełnej nadziei perspektywie staraliśmy się przeżywać jubileusz Chrztu Polski w Gnieźnie, w Poznaniu, na Jasnej Górze i w Krakowie, a także w tylu innych miejscach w naszej Ojczyźnie. Z takim nastawieniem chcemy powracać do chrztu Mieszka i do naszego własnego chrztu.

Widzimy przecież, że na horyzoncie wspólnego życia, pod polskim niebem, w naszych domach rodzinnych wciąż są takie wartości, dzięki którym, pomimo dzielących nas różnic, naprawdę możliwa jest zgoda i jedność. "Albowiem – jak nam mówił jeszcze papież Franciszek – to właśnie zgoda, pomimo różnorodności poglądów, jest pewną drogą do osiągnięcia dobra wspólnego całego narodu polskiego". I dlatego prosił w modlitwie Maryję, aby zaszczepiła w nas "pragnienie wyjścia ponad krzywdy i rany przeszłości i stworzenia komunii ze wszystkimi, nigdy nie ulegając pokusie izolowania się i narzucania swej woli". Modlił się przed Czarną Madonną o naszą wzajemną miłość, o przebaczenie i pojednanie, o zapomnienie i darowanie sobie nawzajem urazów i krzywd, o naszą narodową zgodę, która leży u fundamentów szczęśliwej dla wszystkich przyszłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2. Siostry i Bracia w Chrystusie Panu! Wspaniale jest więc dziękować Bogu, który nie jest kimś odległym i niedostępnym, lecz Ojcem, który podąża z nami, bierze nas za rękę i nam towarzyszy. Jest On tak bardzo bliski, że – jak to mówił na tym miejscu papież Franciszek – konkretnie schodzi w nasze codzienne wydarzenia, aby iść z nami. Dla nas zaś, Polaków, szczególnym znakiem bliskości Boga, właśnie na tym jasnogórskim szczycie, jest obecność Matki naszego Pana Jezusa Chrystusa, Matki Kościoła i Matki Miłosierdzia, naszej Jasnogórskiej Pani i Królowej, naszej Matki Bożej Częstochowskiej.

Świadomi tego, w pierwszej modlitwie mszalnej powtórzyliśmy, że to sam Bóg dał narodowi polskiemu w Najświętszej Maryi Pannie przedziwną pomoc i obronę, a Jej święty obraz jasnogórski wsławił niezwykłą czcią wiernych. Czyż nie jest bowiem prawdą – jak to trafnie ujął święty Jan Paweł II – że właśnie "poprzez owo wydarzenie z 966 roku, poprzez chrzest, u początków naszych dziejów, Jezus Chrystus został zaproszony do Ojczyzny jakby do polskiej Kany. I zaproszona z Nim przybyła od razu Matka Jego. Przybyła i była, i jest obecna wraz ze swym Synem".

Reklama

A mówiąc tak o obecności Bożej Rodzicielki, Jan Paweł II wskazał nam jeszcze, że poprzez Obraz Jasnogórski, poprzez cudowny wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej, to pierwsze zaproszenie i ta maryjna obecność w naszych dziejach przybrały jakby nowy kształt. Najgłębsza prawda o nas samych, nasza tożsamość jest zatem nieodłącznie związana z tym cudownym miejscem, z Jasną Górą zwycięstwa, i ze szczególnym wstawiennictwem Matki Bożej Częstochowskiej, w którym pokładamy nadzieję. Albowiem to właśnie tutaj – jak zaświadczył nam ten szczególny jasnogórski pielgrzym papież Franciszek – możemy "namacalnie dotknąć konkretnej i przezornej czułości Matki wszystkich". Tutaj, podobnie jak w Kanie, spotykamy Jej matczyne spojrzenie, troskliwe i opiekuńcze. Tutaj też jesteśmy w szkole posłuszeństwa i zawierzenia Jezusowi we wszystkich sytuacjach.

Maryja nie tylko wstawia się za nami, ale uczy wrażliwości i dobroci, wyobraźni czy wręcz fantazji miłosierdzia, konkretnego poświęcenia swojego życia drugim. Jak to kiedyś trafnie ujął papież Benedykt XVI, Jej świadectwo staje się programem życia: nie stawiać siebie w centrum, ale zostawić miejsce dla Boga spotkanego zarówno w modlitwie, jak i w posłudze bliźniemu – tylko wtedy świat staje się dobry.

3. Umiłowani Czciciele Częstochowskiej Pani! Dzisiejsza uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej to kolejna okazja, aby zwrócić się do Niej. To szansa, aby szukając u Niej wstawiennictwa przed Bogiem, uwierzyć w ożywczą siłę Jej życia, wpatrzeć się w Jej sposób postępowania i zaczerpnąć moc dla naszego życia i postępowania. Dając nam bowiem Maryję za Matkę, dając – jak modliliśmy się – w Niej przedziwną pomoc i obronę, sam Bóg, Mądrość Boża, słowami zaczerpniętymi z Księgi Przysłów zachęca nas dzisiaj: przyjmijcie naukę i stańcie się mądrzy, pouczeń (…) nie odrzucajcie. Błogosławiony, czyli szczęśliwy, jest ten, kto słucha, kto czuwa, kto ma serce otwarte i gotowe, by przyjąć to, co ukazuje nam Bóg przez Maryję, bo ten właśnie znajdzie życie i uzyska łaskę u Pana.

Reklama

Papież Franciszek zauważył, że Maryja - jak kiedyś w Kanie Galilejskiej – tak i dziś pomaga nam odkryć, czego nam brakuje do pełni życia. Bo życie w swej pełni, to życie szczęśliwe, pełne Bożego pokoju i ładu, życie, które nie jest targane różnymi sprzecznościami, wydawane na pastwę naszych egoizmów, karmione pragnieniem wygody, beztroską czy obojętnością na drugich. Pełnia życia to również zdolność odkrywania naszego życia w owej pełni czasu, o której przypomina nam dziś Apostoł Paweł w Liście do Galatów. A życie w pełni czasu, to – jak usłyszeliśmy – życie synów Bożych, a nie zatrwożonych niewolników, życie ludzi, którzy w Jezusie Chrystusie wciąż doświadczają przebaczającej miłości Boga, przyjmują ją i żyją nią na co dzień, życie tych, którym Bóg w Jezusie Chrystusie ofiaruje swoją bliskość, by potrafili o niej zaświadczyć wobec innych, obdarowując ich miłością i pokojem.

W Kanie Galilejskiej z tej bliskości z Jezusem, z tego życia w pełni czasu, zrodziło się w Maryi nie tylko pragnienie, by pomóc zakłopotanym nowożeńcom, ale i ufność Jezusowi: zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie. Nikt bowiem z nas nie jest w stanie sam, jedynie o własnych siłach i jakimś własnym pomysłem, uczynić swego życia pełnym i szczęśliwym. Nikt nie przemieni wody w wino, nie dokona uzdrawiającego cudu i nie zapewni innym pełni szczęścia.

Podziel się:

Oceń:

2016-08-26 13:09

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Krzyż bez Chrystusa to karykatura chrześcijaństwa

Joanna Adamik | Archidiecezja Krakowska

„Krzyż bez Chrystusa to poniżenie i zagubienie, duchowy masochizm, karykatura chrześcijaństwa, a w ostatecznym rozrachunku - rozpacz i śmierć. Nie można zrozumieć krzyża bez Chrystusa, ale i Chrystusa bez krzyża” – mówił w niedzielę w Pakości abp Wojciech Polak

Więcej ...

Święty Cyryl Aleksandryjski

wikipedia.org

Więcej ...

Fatima: w sanktuarium uczą jak odmawiać różaniec

2024-06-27 19:00

Karol Porwich/Niedziela

Władze Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej uruchomiły dwie inicjatywy służące popularyzacji modlitwy różańcowej. Jedną z nich jest ekspozycja w fatimskim muzeum zatytułowana „Rosarium: Radość i Światło, Ból i Chwała ”, na której znalazły się m.in. różańce należące do osób związanych z objawieniami z 1917 r., a także informacje o znanych postaciach odmawiających w swym życiu różaniec. Jedną z nich był św. Jan Paweł II, który przed śmiercią polecił przekazać swój osobisty różaniec portugalskiemu sanktuarium w Fatimie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

Wiara

Nowenna do Przenajdroższej Krwi Chrystusa

147 lat temu rozpoczęły się objawienia gietrzwałdzkie,...

Wiara

147 lat temu rozpoczęły się objawienia gietrzwałdzkie,...

Czy Twoje serce jest przygotowane na burzę?

Wiara

Czy Twoje serce jest przygotowane na burzę?

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Kościół

Oświadczenie rzecznika KEP: ks. Marcin Iżycki zawieszony...

Trzecia tajemnica fatimska

Wiara

Trzecia tajemnica fatimska

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...