Zielony Ład nie ma w ostatnich latach, a zwłaszcza miesiącach, zbyt łatwego „życia”. Po protestach rolniczych na cel wzięły go niemieckie motoryzacja oraz branże hutnicza i chemiczna, które wspólnie domagają się złagodzenia celów polityki klimatycznej. W ostatnich miesiącach do gry weszli także Amerykanie, którzy domagają się dostępu do europejskiego rynku bez całej masy zielonych regulacji jako części umowy handlowej.
Waszyngton stawia na rozwój gospodarczy bez zbytniego przejmowania się klimatem, bo administracja Białego Domu widzi, że cały świat rozwija się szybciej od USA, nie wspominając już o Europie. – Zarówno emigracja, jak i samobójcze idee energetyczne doprowadzą do upadku Europy Zachodniej, jeśli coś nie zostanie natychmiast zrobione. Wiele państw europejskich stoi na krawędzi zagłady gospodarczej z powodu zielonego planu energetycznego – powiedział w ONZ prezydent Donald Trump.
Pomóż w rozwoju naszego portalu





 
                               
            
     
            
     
            
     
            
     
            
     
            
     
            
     
            
     
            
             
        
         
            
     
            
     
            
     
            
     
            
     
            
    