Scott Hahn to postać, której nie trzeba przedstawiać amerykańskim katolikom. Jest obecnie jednym z najwybitniejszych tamtejszych teologów i uznanym apologetą chrześcijańskim. Jego wykłady cieszą się ogromną popularnością, a książki sprzedają się w zawrotnych nakładach. Wspólnie z żoną Kimberly działają na rzecz propagowania wiary katolickiej. Nie zawsze jednak tak było. Wcześniej Scott był pastorem prezbiteriańskim, który twierdził, że Kościół katolicki jest w błędzie. Wnikliwe studia biblijne wywróciły jednak jego duchową perspektywę, co w Wielkanoc 1986 r. doprowadziło go do nawrócenia na katolicyzm. Jego żona potrzebowała więcej czasu, by dojrzeć do przyjęcia wiary katolickiej; uczyniła to w Wielkanoc 1990 r. O swojej drodze do odkrycia prawdziwej wiary mówią, że „rozpoczęła się jako powieść detektywistyczna, wkrótce jednak nabrała cech horroru, by wreszcie przeistoczyć się w wielki romans – gdy Chrystus zdjął zasłonę ze swojej Oblubienicy, Kościoła”. Tę drogę opisują w książce W domu najlepiej. Nasza droga do Kościoła katolickiego, która natychmiast stała się w Ameryce bestsellerem. Książka państwa Hahnów wywołała niemałe zamieszanie wśród amerykańskich protestantów, przyczyniając się do wielu konwersji na katolicyzm. Jak zauważył Brandon Vogt, wybitny amerykański działacz katolicki: „Żadna książka w ciągu ostatnich 50 lat nie sprowadziła większej liczby osób do Kościoła katolickiego niż W domu najlepiej”. Dzięki wydawnictwu Promic możemy teraz zapoznać się z polskim przekładem książki, która jest zaproszeniem do jeszcze mocniejszego przylgnięcia do Kościoła katolickiego. W domu najlepiej to mądra i dająca do myślenia lektura, ukazująca sens wiary katolickiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu