Dla Alana i Jakuba po czasie przygotowań do pełnienia roli ministranta, uczestnictwa w Eucharystiach i obserwacji swoich starszych kolegów, 27 października nadszedł wyjątkowy dzień, kiedy to po złożonym ślubowaniu mogli założyć komże i oficjalnie stać się częścią Służby Liturgicznej parafii.
Bycie ministrantem to przykład pięknej, a zarazem wymagającej pracy i skupienia służby w Kościele. To zaszczyt posługiwania przy ołtarzu, na którym składana jest ofiara Eucharystyczna.
Chłopcom tego dnia towarzyszyło dużo emocji. Już samo wejście do świątyni w procesji było dla nich czymś podniosłym i wyjątkowym. Dla rodzin nowych ministrantów, ale zapewne też dla wielu zgromadzonych na Mszy św. wiernych był to radosny i wzruszający moment.
Pomóż w rozwoju naszego portalu