Reklama

Wiadomości

Zatrute powietrze

Adobe Stock

Zanieczyszczenie powietrza spowodowane przez silniki samochodów jest większe niż to z elektrowni węglowych. Co gorsze, smog motoryzacyjny towarzyszy nam przez cały rok, nie tylko w sezonie grzewczym.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Polsce największy problem smogu jest sezonowy i wynika z charakterystyki zużywanych paliw grzewczych w domach. Zbyt mało zwraca się uwagę na zanieczyszczenia wywołane transportem samochodowym, które szkodzą nam przez cały rok. – W centrach dużych miast źródłem zanieczyszczeń nie jest z reguły emisja z domowych kotłów grzewczych, bo domy wykorzystują ciepło systemowe, ale są nim spaliny emitowane przez transport. Dlatego jednym z możliwych działań w celu poprawy tej sytuacji jest rozwój elektromobilności, czyli zastępowanie przestarzałych, mało ekologicznych środków transportu nowymi, bezemisyjnymi, ekonomicznymi samochodami i autobusami elektrycznymi – podkreślił dr inż. Krystian Szczepański, dyrektor Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego.

Trujące diesle

Reklama

W dużych miastach wpływ na zanieczyszczenie powietrza mają zarówno transport publiczny, jak i samochody ciężarowe oraz transport indywidualny. Samorządy otrzymują duże dofinansowania na transport zeroemisyjny – elektryczny i wodorowy. Dlatego też „najczystszym” środkiem transportu w miastach jest komunikacja miejska. – O wiele większy wpływ na jakość powietrza w miastach niż energetyka i przemysł ma obecnie motoryzacja. Przybywa pojazdów na naszych ulicach, obecnie często jest po kilka samochodów w jednej rodzinie. Dobrą alternatywę jest więc komunikacja publiczna, która jest coraz bardziej komfortowa oraz ekologiczna – tłumaczył dr Szczepański na spotkaniu Rady Głównej Instytutów Badawczych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Według danych z Instytutu Ochrony Środowiska, w wielu dużych miastach za stężenie dwutlenku azotu (NO2) w powietrzu w 50% odpowiada ruch samochodowy. Głównym problemem są popularne pojazdy z silnikami Diesla, które charakteryzują się kilkukrotnie wyższą emisją NO2 niż samochody benzynowe. Nawet w nowszych silnikach Diesla, z katalizatorami i filtrami, udział NO2 jest wyższy niż w starszych modelach silników benzynowych. Dlatego władze Paryża, Madrytu, Aten i Meksyku zapowiedziały, że do 2025 r. zostanie wprowadzony zakaz wjazdu do centrów miast nawet dla nowych pojazdów z silnikami Diesla.

Problemy elektromobilności

Komisja Europejska wypracowała porozumienie, według którego w 2030 r. emisja CO2 z transportu ma być zredukowana o 55% w samochodach osobowych i o 50% w samochodach dostawczych. Od 2035 r. w całej UE będzie natomiast obowiązywał zakaz rejestracji nowych aut spalinowych. Może to oznaczać, że do Polski trafi w najbliższych latach wiele spalinowych aut używanych. Problem z zanieczyszczonym powietrzem w miastach i miejscach o dużym natężeniu ruchu może trwać jeszcze latami. „Dodatkowym aspektem społecznym zakazu sprzedaży pojazdów spalinowych jest potencjalne ryzyko, że w eksploatacji długo pozostaną «stare» samochody spalinowe. W następstwie średni wiek kurczącej się floty pojazdów spalinowych może być wyższy od istniejącego. Część społeczeństwa ze względu na ograniczone środki finansowe, brak dostatecznej stacji ładowania w obszarach mniej zaludnionych (zurbanizowanych) będzie nadal chętnie używała pojazdów o napędzie konwencjonalnym” – czytamy w raporcie przygotowanym przez Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych.

Według prognoz, w 2030 r. samochodów elektrycznych oraz wodorowych na polskich drogach będzie ok. 13%. Zakaz produkcji nowych aut od 2035 r. sprawi, że w 2050 r. będzie 85% samochodów zeroemisyjnych, co oznacza, że pozostałe 15% to będą auta 15-, 20-letnie. Transformacja transportu będzie skokowo poprawiać jakość powietrza w Polsce, ale po drodze może napotykać sporo trudności. Jedną z nich jest rozwój infrastruktury ładowania takich pojazdów, ale największym wyzwaniem jest zwiększenie produkcji energii elektrycznej w naszym kraju o kilkanaście, a nawet o kilkadziesiąt procent.

Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą Społeczna odpowiedzialność nauki – Popularyzacja nauki i promocja sportu, nr projektu: SONP/SN/550964/2022, kwota dofinansowania: 500 000,00 zł, całkowita wartość projektu: 556 000,00 zł.

MEN

Podziel się:

Oceń:

2022-11-07 11:59

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zatrzymać samozagładę

Adobe Stock

Choć świadomość ekologiczna Polaków jest coraz większa, a każdego roku miliony złotych są przeznaczane na edukację, to wciąż nie brakuje osób, które śmiecą. Problemem jest także wyrzucanie odpadów niezgodnie z ich przeznaczeniem. Niestety, wciąż nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo nam to szkodzi.

Więcej ...

Święty Jan Eudes

pl.wikipedia.org

Więcej ...

Prezydent Nawrocki pozwał Onet. Chodzi o szkalujące publikacje z kampanii

2025-08-19 21:18
Prezydent Karol Nawrocki

PAP

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki pozwał Onet. Chodzi o szkalujące go publikacje, które pojawiły się w trakcie kampanii wyborczej - informuje Radio Maryja.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Augustyna

Wiara

Nowenna do św. Augustyna

Nowenna ku czci św. Moniki

Wiara

Nowenna ku czci św. Moniki

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 3.)

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 3.)

Czy wierzę w moje nawrócenie przez Jezusa?

Wiara

Czy wierzę w moje nawrócenie przez Jezusa?

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

Kościół

Niepokojące informacje o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 1.)

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2024 (dzień 1.)

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

„Bóg was nie uchronił” - pielgrzymi z Radomia walczą...

Kościół

„Bóg was nie uchronił” - pielgrzymi z Radomia walczą...