Reklama

Rodzina

Sposób na leniucha

Adobe Stock

Masz problem z zachęceniem dziecka do współpracy i wypełniania obowiązków? Ten tekst jest dla ciebie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy chcemy wyegzekwować wypełnianie obowiązków przez dziecko, np. sprzątanie pokoju, zmywanie w kuchni, odkurzanie całego mieszkania czy po prostu odrabianie lekcji w stosownym czasie, to co wówczas robimy? Jakich komunikatów używamy? Autorki książki Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały (Adele Faber i Elaine Mazlish) przekonują, że stosujemy wówczas jeden z dziewięciu błędnych sposobów zachęcania do współdziałania:

1. Obwinianie i oskarżanie („Ty nigdy mnie nie słuchasz. Co się z tobą dzieje?!”).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2. Przezywanie, obrażanie („Jaki jesteś flejtuch!” albo: „leniuch”, albo: „Tu jest chlew jak u świni”).

3. Straszenie („Jeśli zaraz tego nie zrobisz, to szlaban...”).

4. Rozkazy („Natychmiast masz to zrobić, liczę do trzech...”).

5. Wykłady i kazania (wielominutowe ględzenie: „Co to jest? Powiem ci, jak to się powinno robić... Ja w twoim wieku...”).

6. Postawa męczennika („Jestem wykończona przez ciebie!”).

7. Porównania („Twój brat już dawno potrafił to zrobić”).

8. Sarkazm i drwiny („Och, pięknie, jak tu «elegancko»!”).

9. Proroctwa („Nic w życiu nie osiągniesz!”).

Pomyśl chwilę, która forma jest ci najbliższa. A może stosujesz kilka spośród wyżej wymienionych, w celu „wzmocnienia” przekazu? Czy twoje komunikaty się sprawdzają? Chyba niekoniecznie. Dziecko uczy się, że obowiązki tak naprawdę są na głowie rodziców, a ono je wykonuje tylko wtedy, gdy jest przymuszane za pomocą gróźb, ględzenia lub manipulacji.

Jak inaczej może to wyglądać?

Aby zachęcić dziecko do współpracy, wybierz jeden z pięciu poniższych sposobów.

Sposób pierwszy. Możemy zastosować metodę zwaną komunikatem asertywnym: najpierw opisz sytuację ze swojej perspektywy, potem jasno wyraź uczucia towarzyszące tej sytuacji, a na koniec – związane z nią oczekiwania. Oto przykład: „W domu jest dużo pracy do wykonania, każdy z nas ma przydzielone zadania. Twoim zadaniem jest odkurzanie całego mieszkania w sobotę”. Następnie powiedz, co czujesz: „Jestem już rozdrażniony(-a) i sfrustrowany(-a) tym, że muszę ci o tym co tydzień przypominać. Byłbym/byłabym wdzięczny(-a) i szczęśliwy(-a), gdybyś...”. I na koniec życzenie: Dobrze by było, gdybyś zaczął/zaczęła to robić niedługo, a za tydzień sam(-a) bez przypominania. Mogę na to liczyć?”.

Reklama

Drugi sposób to wykorzystanie schematu zaczerpniętego z Porozumienia bez przemocy Marshalla Rosenberga. Jest podobny, ale ma cztery punkty: „1) Kiedy widzę w twoim pokoju nieporządek...; 2) czuję rozdrażnienie i zniechęcenie; 3) ponieważ cenię nasze ustalenia co do podziału obowiązków. Dzięki nim dom jest ogarnięty i wszystkim nam żyje się w nim lepiej; 4) Prosiłbym/prosiłabym więc, żebyś w możliwie rozsądnym czasie wypełnił(-a) swój obowiązek, a w przyszłym tygodniu zrobił(-a) to bez przypominania”.

Trzeci sposób bardziej skutecznego zachęcenia dziecka do wypełniania obowiązków ma postać schematu dwupunktowego. Najpierw zauważ problem i nazwij go krótko, a następnie zapytaj, w czym możesz pomóc, żeby naprawić sytuację lub rozwiązać problem. Oto przykład: „1. Widzę, że jest nieodkurzone. 2. Jak mogę ci pomóc, żebyś to ogarnął? Czego potrzebujesz?”.

Czwarty sposób jest jeszcze prostszy, ma schemat jednopunktowy: przypomnij obowiązek jednym słowem („odkurzanie!”). I nic więcej nie mów. Zero kazań! Im mniej słów, tym więcej mają one wartości.

Piąty sposób. Jest szczególnie polecany przez znaną youtuberkę Ulę Pedantulę. Napisz liścik i przyczep karteczkę do drzwi: „Jestem twój pokój. Bardzo lubię, jak panuje tu porządek. Proszę, posprzątaj mnie”. Podobno często sprawdza się w przypadku nastolatków. Ktoś może powie, że to wydziwianie. Ale czy nie prościej napisać liścik na kartce, co zajmie 1 minutę, niż pół dnia „szarpać się z łobuzem”? Spróbujcie.

Reklama

Na początek możesz przećwiczyć z żoną/mężem podane wyżej sposoby. Weźcie np. taki temat: żona urządziła awanturę, że mąż nie odśnieżył jej auta. Jaki komunikat może sformułować mąż? Inny przykład: żona rozmawia ponad godzinę przez telefon, i mąż za to na nią nakrzyczał. Jaki komunikat w tej sytuacji może sformułować żona? Gdy już przećwiczycie metodę na sobie i nabierzecie wprawy, to dopiero wtedy spróbujcie zastosować ją u dziecka. Przekonacie się, jak wiele zmieni się w waszym codziennym życiu.

Wprowadź zasady rodzinne

Rodzicom na pewno o wiele łatwiej egzekwować wypełnianie obowiązków przez dzieci, gdy w domu panują określone zasady, do których należy podział domowych obowiązków. Wiele zasad moralnych czerpiemy wprost z nauczania Kościoła: przebaczaj nawet wrogowi, nie zachowuj urazów, szanuj każdego człowieka, wspieraj ubogich, w piątek nie jemy mięsa, w niedzielę nie pracujemy, chodzimy do kościoła, odwiedzamy chorych, pocieszamy smutnych itd... Ponadto rodzina powinna mieć własne zasady – niekoniecznie wiele, ale za to konsekwentnie przestrzegane. Oto przykłady: „W naszej rodzinie wspieramy się, pomagamy sobie, jesteśmy za siebie odpowiedzialni, tzn. nie wyśmiewamy się. Jeśli ktoś ma jakiś talent – wszyscy zachęcają go do jego rozwijania; nikt nie zazdrości. Karcimy wzajemne poniżanie, zachęcamy do pomagania (np. w lekcjach) itd.”. Lub: „Wieczorem wspólnie się modlimy. Nie ma wyjątku. O określonej godzinie wszyscy stają lub klękają do (choćby krótkiej) modlitwy. Nawet nastolatki «wątpiące». Pamiętaj, to zasada rodzinna, nie tylko religijna – element rodzinnej tradycji”.

Modlitwa pomaga

Modlitwa poza oczywistą wartością nadprzyrodzoną ma charakter więziotwórczy, integracyjny, międzypokoleniowy. Ma także wartość psychologiczną: buduje nadzieję, zwłaszcza w czasach pełnych lęku; stwarza atmosferę pokoju, pojednania, wzajemnego zaufania, stabilności. Wielu rodziców dzieli się doświadczeniem, że wspólna wieczorna modlitwa wprowadza w ich domu atmosferę uspokojenia i gasi konflikty, które narosły w ciągu dnia. Rodziny, które się nie modlą, pozbawiają się ważnego narzędzia budującego miłość oraz wyciszenie, opanowanie lęków, ukojenie nerwów.

Reklama

Niech więc nasza kolejna zasada rodzinna brzmi: „W niedzielę i święta wszyscy idziemy na Mszę św., bez wyjątku. Celebrujemy także święta w rodzinie: wówczas jest np. specjalne menu, dobry deser na wyjątkową okazję”.

Zasada zasad

Czas wspólny. Każdy ma prawo do wyjątkowego czasu z rodzicem raz w tygodniu przynajmniej przez 1 godzinę. Niech dziecko chociaż raz w tygodniu spędzi czas w sposób przez siebie zaplanowany z każdym z rodziców z osobna („specjalny czas”). Niech dziecko wybierze, czy chce iść na zakupy, do kina, do kawiarni, czy chce pograć w grę planszową, pojechać na wycieczkę za miasto, obejrzeć wspólnie film, ale tylko z jednym z rodziców. Dzieci cenią taką elitarność: nastolatek, bez młodszego rodzeństwa, tylko z ojcem/matką ogląda film „dla starszych” 13+.

Ważna zasada rodzinna powinna dotyczyć podziału domowych obowiązków. Mają być one rozdzielane między wszystkich, nawet najmłodszych. Dziecko ma obowiązek nie tylko sprzątać swój pokój i odrabiać lekcje. Jako członek rodziny ma także wyznaczone tygodniowe i miesięczne obowiązki, np.: odkurzanie całego mieszkania, zmywanie, nakrywanie do stołu, wynoszenie śmieci, nastawianie pralki, prasowanie itp. W rodzinach, w których obowiązki są rozdzielone i pilnowane przez wszystkich, rodzice mają o wiele mniej problemów z zachęceniem dziecka do współpracy.

Autor jest wykładowcą akademickim, mężem i ojcem trzech córek, w tym dwóch nastolatek. Napisał wiele książek o komunikacji w rodzinie i wychowaniu dzieci. Wszystkie w formie bezpłatnych e-booków są dostępne na stronie: www.crsio.pl w zakładce: Publikacje.

Podziel się:

Oceń:

+4 0
2022-09-27 13:11

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Watykan: w piątek prezentacja książki papieża Franciszka dla dzieci

W najbliższy piątek w Szpitalu Dziecięcym Bambino Gesù w Rzymie odbędzie się prezentacji najnowszej książki papieża Franciszka zatytułowanej "Dzieci są nadzieją" i dedykowanej najmłodszym czytelnikom.

Więcej ...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Karol Porwich/Niedziela

Udział we Mszy św. obowiązuje katolika w każdą niedzielę oraz w tzw. święta nakazane.

Więcej ...

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady