Środa, 1 października. Wspomnienie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, dziewicy, doktora Kościoła.
• Ne 2, 1-8 • Ps 137 • Łk 9, 57-62
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gdy Jezus z uczniami szedł drogą, ktoś powiedział do Niego: «Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz». Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory i ptaki powietrzne gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć». Do innego rzekł: «Pójdź za Mną». Ten zaś odpowiedział: «Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca». Odparł mu: «Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże». Jeszcze inny rzekł: «Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu». Jezus mu odpowiedział: «Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego».
Reklama
Ewangelia mówi dziś o wolności, ale i o wymaganiach powołania i życia apostolskiego. Każdy z nas może rozpoznać i odnaleźć w nim siebie. Trudno nam oddać się Bogu, nie mówiąc już o tym, by oddać się bezwarunkowo i na stałe. Podążanie za Panem jest wymagające i jest czymś poważnym, stąd trzeba dużo skromności i pokory. W obfitościach codziennego życia trudno jest zrezygnować z czegokolwiek i podążać za Panem. On chce, byśmy byli ubodzy i wolni. Wzywa nas, patrząc na nas i do naszego serca mówi: „Pójdź za mną”! Również dziś, podobnie jak w czasach Jezusa, wielu odmawia Mu i przeprasza, tłumacząc, że nie są gotowi, że mają jeszcze wiele do zrobienia, że nie nadszedł jeszcze czas, aby podążać za Panem. Pan jednak chce wszystkiego, nie chce połowiczności. Czy jestem gotowy radykalnie odpowiedzieć na wezwanie Jezusa? Co powstrzymuje mnie przed wypełnieniem mego powołania? Dopóki nasz wzrok skupiony jest na Panu jako celu, nie musimy się bać, jesteśmy na dobrej drodze. Gdy On zniknie z horyzontu naszego życia, dobrze jest zapytać: Panie, gdzie jesteś? Dokąd zmierza moje życie? Czy ma ono sens?
M.Z.
ROZWAŻANIA NA ROK 2026 JUŻ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2026".
