W homilii hierarcha zaznaczył, że naród polski jest narodem maryjnym. – Popatrzymy na naszą Ojczyznę, jest wiele świątyń dedykowanych Matce naszego Pana i naszej Matce Maryi – powiedział. – Popatrzmy na tę pobożność ludową, która zrodziła wiele modlitw i tradycji, aby w rękach Niepokalanej Matki, jak w rękach Tej, która najlepiej zabezpieczy codzienną egzystencję człowieka, ludzie zawierzali swoją pracę, swój trud, swoje rodziny – dodał i przypomniał, że obchody w Leżajsku, który wybrała sobie Maryja, wiążą się z tradycyjnym świętem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. – To Maryja, jak Jutrzenka, w chwili swojego narodzenia już stała się zapowiedzią tej wielkiej wolności. Wolności, która została nam dana i zadana, bo przyjście Chrystusa, Jego dzieło odkupienia wiąże się także z odpowiedzią człowieka, gdyż Pan Bóg w Jezusie Chrystusie nie może zbawić człowieka wbrew jego woli – podkreślił hierarcha.

Abp Dubiel zaznaczył, że świętowanie urodzin Matki Bożej wpisuje się w Rok Jubileuszowy dedykowany cnocie nadziei. – Tej nadziei, którą Maryja pielęgnowała w sposób heroiczny. Maryja jest źródłem naszej nadziei, jest Orędowniczką naszej nadziei, jako pielgrzymów, gdyż każdy z nas ma wyznaczony start swojego życia, początek, narodziny, ale też i przyjdzie ten moment, kiedy dojdziemy do mety, kiedy wejdziemy w progi domu naszego Ojca – powiedział kaznodzieja przywołując sytuację z życia Maryi, które były przepełnione Bożą nadzieją. – Niech to spotkanie z Maryją w tajemnicy Jej narodzenia i w Roku Jubileuszu będzie dla nas umocnieniem. Przychodzimy na urodziny Matki Bożej i są to specyficzną urodziny, gdzie to my otrzymujemy prezenty od Niej, a jedynemu upominkiem, jakiego Ona pragnie jest czyste serce. Czyste serce, wolne od grzechu i wierne Jej Synowi – dodał.

Arcybiskup nawiązał także do pięknej polskiej tradycji dożynkowej. – Dziś przynosimy wieńce. Wieńce ze zbóż, które wyrosły na polskiej ziemi. Są to kłosy zboża, w których jest ziarno. Ziarno, z którego został wypieczony chleb. Ale ziarno, które daje gwarancję, że gdy będzie wrzucone w ziemię na drugi rok, też będziemy mieli chleb – mówił hierarcha i nawiązał do ludowego tytułu „Matki Bożej Siewnej”. – Będziemy prosić, aby Pan Bóg pobłogosławił to ziarno, które będziemy wsiewać, aby było ono gwarancją naszego jutra. Abyśmy mogli skorzystać z tych wielkich darów, które daje nam Boża opatrzność – dodał.

Hierarcha zwrócił się także do służb mundurowych z całego Podkarpacia. – Cieszę się, że tak licznie przybyliście tutaj. Stajecie przed ołtarzem z waszymi sztandarami. Oby nie była to tylko tradycja, folklor, ale żeby to był dla was dzień refleksji – powiedział nuncjusz. – Żeby była to refleksja nad tym kim jestem, o mojej tożsamości. Tożsamości, którą wyznacza mundur, którą wyznacza biały orzeł noszony na otoku waszego nakrycia głowy – podkreślał kaznodzieja. – Żeby słowa roty przysięgi, którą dzisiaj zachęcam każdego z was, aby sobie przypomnieć, przeczytać, były tym GPS-em, tym wskazaniem właściwej drogi – dodał.

– Życzę wam, abyście odczuwali tą wielką dumę i zaszczyt noszenia munduru waszej formacji, ale także abyście się spotkali z tym uśmiechem satysfakcji i dumy naszego społeczeństwa, które spoglądając na was będzie się cieszyło: „to są nasze służby, to jest nasza duma i nasze bezpieczeństwo” – mówił do mundurowych abp Dubiel i zachęcał, aby mundurowi w swojej misji powierzali się patronom swoich formacji.

Na zakończenie Eucharystii abp Kryspin Dubiel pobłogosławił służby mundurowe i specjalnie przyniesione wieńce na Dożynki Powiatowe.