Reklama

Niedziela Małopolska

O spowiedzi

Niedziela małopolska 30/2013, str. 4

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Całkiem niedawno dowiedziałam się, że 1 sierpnia obchodzimy dzień modlitwy za spowiedników i teologów moralistów. Ta intencja głęboko zapadła mi w serce. Wszak sakrament pokuty i pojednania, to obok Eucharystii, jeden z sakramentów, które najbardziej przemieniają człowieka. On nie tylko przyczynia się do naszego nawracania się ku Bogu, ale także pozwala doświadczyć Bożego miłosierdzia. Dobrze więc, że jest taki czas, w którym więcej modlitwy będzie płynąć w intencji naszych stałych spowiedników i kierowników duchowych. Być może będzie to także okazja, by móc pomodlić się o dobrego spowiednika dla siebie. O tym, jak ważna jest osoba stałego spowiednika w naszym życiu, świadczą wypowiedzi osób, z którymi rozmawiałam na ten temat.

Jak lekarz

ANDRZEJ, PRAWNIK: - Spowiednik jest trochę jak lekarz. Zaś stały spowiednik to lekarz, który ma „wgląd” w historię choroby. Ma to ten skutek, że może lepiej zdiagnozować problem, ustalić, które schorzenie „ma nawroty”, a przez to podjąć skuteczniejsze leczenie. Spowiednik, który wie, z czym się zmagam, do pewnego stopnia zna mój charakter i środowisko, w którym się obracam, ma większe możliwości dostrzeżenia, co nie funkcjonuje należycie. Gdy to zrobi, łatwiej jest mu wskazać, nad czym warto popracować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

MAGDA, PEDAGOG: - Stały spowiednik, bogaty w mądrość Bożą to wielki dar. Myślę tutaj chociażby o spowiedniku św. S. Faustyny, bł. ks. Michale Sopoćko, który umiał rozpoznać działanie Boże w Jej duszy. Stały, mądry i pokorny spowiednik, znając historię życia drugiej osoby, potrafi nawet w grzechach, upadkach i słabościach człowieka pokazać jej, że to też jest wliczone w jej życie, że to co słabe i grzeszne w nas, może stać się schodami w osobistej świętości, jeżeli większą ufność położymy w Bogu, który nas zbawia, niż w sobie...

BŁAŻEJ, KLERYK: - Z praktyką kierownictwa duchowego i stałego spowiednictwa zetknąłem się dopiero, gdy wstąpiłem do seminarium. Przypomina mi się zdanie pewnego rekolekcjonisty, który uczył: „Kierownictwo duchowe jest od uczuć, a spowiednictwo od grzechów”. Zgadzam się z tym rozróżnieniem, którego główny cel widzę w zachowaniu porządku w życiu wewnętrznym i zapobieżeniu wystąpienia w nim sumienia wątpliwego, szerokiego albo skrupulanckiego.

Postęp w życiu duchowym

Moi rozmówcy, zapytani o to, czy posiadają stałego spowiednika odpowiadają:

MAGDA: - W swoim życiu miałam możliwość przez niedługi okres spowiadać się u jednego kapłana, w którym dostrzegłam właśnie ten Boży dar kierownictwa duchowego. Znał on trochę moją historię życia i w świetle Bożej mądrości potrafił ocenić, doradzić, a zarazem uspokoić we mnie to, co wydawało mi się czymś trudnym do tego stopnia, że miałam wrażenie, iż takiej Bóg nie może mnie kochać. Po spowiedzi i rozmowie zawsze wiedziałam, że jestem umiłowanym dzieckiem Bożym, nie tylko wtedy, gdy jestem doskonała, bo Bóg mnie takiej wcale nie potrzebuje, ale właśnie w tych słabościach Jezus jest bliżej mnie, niż mi się wydaje. To był dla mnie bardzo znaczący okres w życiu.

Reklama

- Aktualnie nie mam stałego spowiednika - mówi Andrzej. - Pamiętam jednak, że w czasie, gdy spowiadałem się u jednego księdza, było mi wstyd przychodzić z niektórymi grzechami co miesiąc. Tak czysto po ludzku przyznawać się, że nie stanąłem na wysokości zadania i nie wyeliminowałem określonego zachowania z życia. Była to dodatkowa motywacja do pracy. Stały spowiednik dawał mi też to, że miałem poczucie, iż jego wskazówki są zindywidualizowane, że mają oparcie w całokształcie mojej sytuacji, a nie są oparte tylko na suchym przedstawieniu grzesznych faktów z mojego życia.

KL. BŁAŻEJ: - Zaletą „posiadania” stałego spowiednika jest wypracowanie relacji zaufania i wzajemnego poznania, co pozwala na postęp w życiu duchowym. Ważniejsze jednak od spowiadania się u jednego spowiednika jest regularne spowiadanie się. W ciągu roku akademickiego, gdy mieszkam w seminarium, zazwyczaj nie mam problemu z dostaniem się do mojego stałego spowiednika, który równocześnie jest moim kierownikiem duchowym. Obecnie jednak, w okresie wakacji, jest to znacznie utrudnione. Oczekiwanie na możliwość rozmowy z nim, bądź spowiedzi, mogłoby poskutkować ich odroczeniem, nawet na czas całych wakacji. Dlatego w wakacje staram się spowiadać regularnie u różnych księży. W tych wypadkach zresztą warto na początku spowiedzi poinformować kapłana o tym, że jest się pod opieką kierownika duchowego i/lub stałego spowiednika.

Oczekiwania

Na pytanie o to, czy mają jakieś oczekiwania wobec swoich spowiedników, moi respondenci odpowiadają:

MAGDA: - Od spowiednika oczekuję Bożego Światła i pochylenia się nad człowiekiem tak, jak to czynił Jezus. Czasami wymaga to dłuższej rozmowy, jak to miało miejsce przy spotkaniu nocą z Nikodemem, czasami uspokojenia zrozpaczonej duszy, przygarnięcia i podniesienia jej niemalże bez słów. Na pewno poprzez postawę spowiednika człowiek, który klęka przy konfesjonale, może doświadczyć w pełni miłosierdzia Bożego i Jego nieskończonej Miłości.

ANDRZEJ: - Mam świadomość, że najważniejsze jest, by wyznać szczerze swoje grzechy przed Bogiem, które On miłosiernie odpuszcza. Często zatem wystarcza, że ksiądz wysłucha i zada pokutę. Niesie to jednak ze sobą niebezpieczeństwo, że można popaść w rutynę i przeoczyć coś istotnego. Dlatego oczekuję, że kapłan będzie potrafił słuchać i wychwytywać to, na co może samemu nie zwraca się dużej uwagi. Czasem jest też tak, że człowiek ma jakieś wątpliwości, z czymś się gryzie i nie wie, co robić. Wtedy kapłan, który potrafi niektóre kwestie wyjaśnić, jest bardzo cenny.

Z ciekawą uwagą na dzień modlitwy za spowiedników przychodzi kl. Błażej: - Módlmy się za naszych kierowników duchowych i stałych spowiedników. Ostatecznie przecież mają nam pomóc zobiektywizować nasze doznania wewnętrzne, abyśmy pozostawali w autentycznej więzi z Chrystusem, wolni od złudzeń. Warto więc wytrwale prosić o dar rozeznania duchowego dla obu stron! Naprawdę, „Pan nie odmawia proszącym”!

Podziel się:

Oceń:

0 -2
2013-07-24 09:52

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Film z życia - czyli pojednanie

Mara ~earth light~ free potential / Foter.com / CC BY

Każdy z nas przez grzech wszedł w konflikt. Przede wszystkim z Bogiem. Ale także z innymi ludźmi i z sobą. Konflikty te powinny być rozwiązane przez wejście na drogę przebaczenia i pojednania.

Więcej ...

ABW zatrzymała 8 osób podejrzewanych o przygotowania aktów dywersji

2025-10-21 10:12
ABW zatrzymała podejrzanych o akty dywersji

Adobe Stock

ABW zatrzymała podejrzanych o akty dywersji

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego we współpracy z innymi służbami zatrzymała w ostatnich dniach osiem osób podejrzewanych o przygotowania aktów dywersji – poinformował we wtorek rano premier Donald Tusk. ABW ściśle współpracuje z SKW, policją i prokuraturą – dodał Tomasz Siemoniak.

Więcej ...

Różaniec ze św. Janem Pawłem II

2025-10-21 20:55

Vatican Media

Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi. Jan Paweł II

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Za czym lub za kim tęskni moje serce?

Wiara

Za czym lub za kim tęskni moje serce?

Sąd podał datę procesu ks. Olszewskiego i urzędniczek...

Wiadomości

Sąd podał datę procesu ks. Olszewskiego i urzędniczek...

Różaniec z orędziami Maryi

Wiara

Różaniec z orędziami Maryi

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Polka zagra Maryję w „Pasji 2”. Mel Gibson rozpoczął...

W wolnej chwili

Polka zagra Maryję w „Pasji 2”. Mel Gibson rozpoczął...

Zdewastowano kapliczkę Matki Bożej

Kościół

Zdewastowano kapliczkę Matki Bożej

Nowenna do bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Wiara

Nowenna do bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Rozważanie: Masz bezsenne noce? Spróbuj tego i zobacz co...

Wiara

Rozważanie: Masz bezsenne noce? Spróbuj tego i zobacz co...