Reklama

Kościół

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w Polsce do szczerej i skutecznej jedności

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane - mówił abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce podczas uroczystości ku czci św. Stanisława przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce w Krakowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycyjna procesja ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski przeszła dziś z katedry na Wawelu na Skałkę, gdzie koncelebrowano Mszę św. przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci.

Na początku Mszy św. abp Marek Jędraszewski przypomniał, że 770 lat temu, dokładnie 8 maja 1254 r., po raz pierwszy przy grobie św. Stanisława, kanonizowanego zaledwie osiem miesięcy wcześniej, spotkali się biskupi i książęta podzielonej ówczesnej Polski dzielnicowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Zapewne to spotkanie pozwoliło im odzyskać tak upragnione przez większość Polaków poczucie narodowej jedności i podjąć wysiłki, aby tę jedność na nowo przywrócić i doprowadzić do tego, aby całością ziem polskich mógł władać koronowany władca, wywodzący się z rodu Piastów - mówił metropolita krakowski, zaznaczając, że dokonało się to najpierw 41 lat później, gdy królem Polski został Przemysł II. Ostatecznie to wielkie pragnienie o charakterze narodowo-politycznym zostało przypieczętowane w 1320 r. koronacją księcia Władysława Łokietka w katedrze na Wawelu.

Arcybiskup zwrócił uwagę, że pierwsze uroczyste obchody męczeńskiej śmierci św. Stanisława wzbudziły wśród ich uczestników przede wszystkim refleksje o charakterze ściśle religijnym. Były one związane z tajemnicą Eucharystii, którą Chrystus ustanowił słowami: „To jest Ciało moje, która za was będzie wydane… Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana… To czyńcie na moją pamiątkę”.

- Męczeńska śmierć Stanisława, który tutaj, na Skałce, w kościele św. Michała został zamordowany w czasie sprawowania Mszy św., kazała nieodparcie łączyć przelanie jego krwi z Krwią Chrystusa - mówił metropolita krakowski, zaznaczając, że to powiązanie męczeńskiej śmierci św. Stanisława z tajemnicą Eucharystii jest przeżywane w tym roku w szczególnie głęboki sposób, ponieważ w Archidiecezji Krakowskiej trwa Kongres Eucharystyczny. Zakończy się on 15 czerwca, w dniu beatyfikacji ks. Michała Rapacza, zamordowanego przez polskich komunistów 12 maja 1946 r. - dziś przypada dokładnie 78. rocznica jego męczeńskiej śmierci.

Reklama

- Również o ks. Michale możemy mówić jako o kapłanie Eucharystii - i to nie tylko dlatego, że jako kapłan został powołany i wyświęcony do jej sprawowania, ale również dlatego, że przed Najświętszym Sakramentem spędzał długie godziny, także podczas nocy, modląc się za swoich parafian w Płokach niedaleko Trzebini - mówił arcybiskup, zauważając, że obecność nuncjusza apostolskiego, członków polskiego Episkopatu, przedstawicieli władz państwowych i samorządowych sprawia, że kongres zdecydowanie wykracza poza ramy Archidiecezji Krakowskiej.

Abp Marek Jędraszewski przywitał abp. Antonio Guido Filipazzi, nuncjusza apostolskiego w Polsce, przedstawicieli polskiego Episkopatu - kardynałów, arcybiskupów i biskupów, ojców paulinów - gospodarzy Skałki, przedstawicieli władz państwowych i samorządowych - zastępcę szefa Kancelarii Prezydenta RP min. Piotra Ćwika, wojewodę małopolskiego Krzysztofa Jana Klęczara, marszałka województwa małopolskiego Witolda Kozłowskiego, wiceprzewodniczącą Rady Miasta Krakowa Iwonę Chamielec, parlamentarzystów i eurodeputowanych, korpus dyplomatyczny, służby mundurowe, przełożonych zakonów męskich i żeńskich, uczelnie Krakowa, członków kapituł, kurii diecezjalnych i zakonnych, seminaria duchowne, poczty sztandarowe i asysty w strojach regionalnych, a także wszystkich pielgrzymów i czcicieli św. Stanisława.

Prosząc nuncjusza apostolskiego o przewodniczenie Eucharystii, metropolita krakowski zapowiedział jej intencję: „o błogosławieństwo dla naszej ojczyzny, o budowanie przez nią swego życia społecznego i narodowego na niewzruszalnych fundamentach Dekalogu i obydwóch przykazań miłości, a w szczególności na prawdzie i wzajemnym poszanowaniu”. Modlono się także o sprawiedliwy pokój dla Ukrainy, Ziemi Świętej i dla całego świata.

Reklama

W czasie homilii abp Antonio Guido Filipazzi wskazując na aktualność tajemnicy wniebowstąpienia Jezusa, zaznaczył, że „po pierwsze, przyniosło nam zbawienie; po drugie, Pan Jezus ukazuje się w nim jako nasz wzór życia; po trzecie, uczy nas, że wszystko, co Chrystus przeżył, czynił po to, abyśmy mogli przeżywać to w Nim i aby On przeżywał to w nas”. Odwołując się do czytań mszalnych, zauważył, że wniebowstąpienie jest punktem wyjścia misyjnego rozwoju Kościoła, a św. Paweł pisze, że stanowi ono dopełnienie planu zbawienia i w tym kontekście napomina wszystkich członków Kościoła, aby zachowali „jedność ducha dzięki więzi, jaką jest pokój” (Ef 3,3).

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Arcybiskup stwierdził, że wniebowstąpienie zwraca uwagę na wewnętrzną komunię i misję Kościoła, które - jak nauczał św. Jan Paweł II - „są ze sobą głęboko złączone, przenikają się i nawzajem implikują”. - Dlatego pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane - zachęcał nuncjusz apostolski w Polsce.

W kontekście obchodów ku czci św. Stanisława i Kongresu Eucharystycznego w Archidiecezji Krakowskiej arcybiskup zaprosił do krótkiej medytacji nad tajemnicą wniebowstąpienia w odniesieniu do Eucharystii i męczeństwa. Zaznaczył, że wiara w obecność Jezusa w Eucharystii musi być nieustannie ożywiana, abyśmy przyjmowali wobec niej właściwe postawy. W tym kontekście zachęcił do „zrobienia poważnego rachunku sumienia z tego, jak my osobiście, w naszych wspólnotach, w naszych świątyniach, podczas liturgii, zachowujemy się względem Jezusa, prawdziwego Boga i prawdziwego Człowieka, obecnego w sakramencie Jego Ciała i Krwi”. Stwierdził, że pomocą w pogłębianiu wiary w obecność Jezusa w Eucharystii jest częsta praktyka adoracji Najświętszego Sakramentu, a także zgłębianie wiedzy na temat treści wiary katolickiej dotyczącej tego sakramentu. Zwrócił uwagę, że dzięki Eucharystii to, co mogłoby się wydawać oddaleniem Jezusa od nas po Jego wniebowstąpieniu, w rzeczywistości rozpoczyna Jego „nadzwyczajną, powszechną i nieustanną obecność”. - Prośmy św. Stanisława, aby pomógł nam mieć głęboką i żywą wiarę, podobną do tej, która skłoniła go, by żyć i umrzeć dla Chrystusa, abyśmy mogli prawdziwie przyjąć obecność Jezusa w Eucharystii - modlił się nuncjusz.

Reklama

Rozważając tajemnicę męczeństwa, podkreślił, że męczennicy w sposób szczególny są świadkami Pana Jezusa. Zauważył, że obok św. Stanisława już niedługo do tego grona dołączy także ks. Michał Rapacz. Stwierdził, że Kraków, archidiecezja i cała Polska „muszą dziękować Bogu za wielki dar pasterza i męczennika”, zaznaczył równocześnie, że każdy Boży dar wymaga odpowiedzi, a by nabożeństwo do świętych było autentyczne, trzeba ich naśladować. W tym kontekście zachęcił do postawienia pytania o jakość świadectwa, które dajemy zarówno indywidualnie, jak i jako wspólnota.

Podziel się cytatem

Reklama

- Dzisiaj świadectwo chrześcijan musi być realizowane w szczególności poprzez propagowanie szacunku dla prawa naturalnego, na przykład w odniesieniu do początku i końca ludzkiego życia, małżeństwa i rodziny. Także św. Stanisław umarł za przestrzeganie Bożych przykazań, które stanowią część prawa naturalnego, wpisanego w serce każdego człowieka i poznawalnego już przez rozum - podkreślił arcybiskup. - Niech św. Stanisław wstawia się za Polską, Europą i całym światem, aby społeczeństwo było budowane zgodnie z Bożym planem - dodał.

Reklama

Podsumowując, zauważył, że Eucharystia i męczeństwo są również głęboko ze sobą powiązane. - Eucharystia jest źródłem męczeństwa, ponieważ stanowi „właściwy pokarm dla podtrzymania świadków Chrystusa”. Ponadto Eucharystia jest wzorem męczeństwa, ponieważ ten, kto ją przyjmuje, musi z kolei oddać swoje życie, tak jak Chrystus oddał nam swoje - zaznaczył arcybiskup, podkreślając, że dotyczy to nie tylko męczenników, ale każdego chrześcijanina, który karmi się i adoruje Ofiarę Chrystusa w Eucharystii; każdy ochrzczony musi czynić to, co czynili święci męczennicy. - Niech święty Stanisław pomoże nam zbliżyć się z wiarą i miłością do Jezusa, który po wstąpieniu do nieba jest zawsze z nami w Eucharystii. Obyśmy zawsze i wszędzie byli świadkami zmartwychwstałego Pana w słowie i życiu - zakończył abp Antonio Guido Filipazzi.

Podziel się cytatem

Reklama

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Na koniec liturgii na Skałce odbyła się modlitwa posłania Świadków Eucharystii, którzy zostali pobłogosławieni i otrzymali krzyże, aby „z mocą poruszali ludzkie serca, budząc w nich pragnienie przychodzenia na Mszę. św. i adorację Tego, który ich zaprasza i oczekuje”.

Św. Stanisław urodził się w Szczepanowie, na terenie dzisiejszej diecezji tarnowskiej, około roku 1030. Po studiach w Paryżu otrzymał święcenia kapłańskie, a w roku 1072 został biskupem krakowskim. Jako gorliwy pasterz zabiegał o dobro wiernych, wspomagał ubogich i co roku odwiedzał kapłanów swojej diecezji. W roku 1079 zginął śmiercią męczeńską, zabity na rozkaz króla Bolesława Śmiałego, któremu wypominał nadużycia. Został kanonizowany 8 września 1253 roku w Asyżu przez papieża Innocentego IV. 8 maja 1254 r. zorganizowano po raz pierwszy procesję ku czci świętego męczennika z Wawelu na Skałkę, gdzie biskup krakowski został zamordowany. Od roku 1879 procesja odbywa się w niedzielę po 8 maja.

Podziel się:

Oceń:

+4 0
2024-05-12 13:15

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Cuda nad Wisłą

Fragmenty kolumn, które miały posłużyć do budowy monumentalnej świątyni

Paweł Wysoki

Fragmenty kolumn, które miały posłużyć do budowy monumentalnej świątyni

Miejsce sławne od wieków cudami św. Stanisława biskupa i męczennika zdumiewa tysiącletnią historią i zachwyca pięknem przyrody.

Więcej ...

Łódź: zmiany personalne księży

2024-06-17 13:48

Julia Saganiak

Więcej ...

Dziękczynienie w Domowym Kościele

2024-06-17 17:44

Archiwum prywatne

Domowy Kościół rejonu Wrocław - Południe podsumował rok formacyjny, a podsumowanie tego czasu odbyło się w parafii NSPJezusa w Sulistrowiczkach. Była modlitwa, agapa i wspólne kibicowanie. Do rejonu został przyjęty nowy krąg, któremu towarzyszy bp Maciej Małyga.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Kościół

„Ecce Homo” brata Alberta to coś więcej niż obraz

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy