Eucharystii przewodniczył bp Krzysztof Chudzio – biskup pomocniczy, koncelebrowali abp Adam Szal, abp Józef Michalik i bp Stanisław Jamrozek, a także kapłani. W homilii hierarcha zauważył, że rzeczywistość śmierci jest tajemnicą: Nie potrafimy w dostępnym języku wyrazić rzeczywistości, która dotyczy świata po drugiej stronie śmierci. Dlatego posługujemy się obrazami. Z pomocą przychodzi tu św. Paweł, który przypomina, że nasza chrześcijańska egzystencja zbudowana jest na solidnym fundamencie. Tym fundamentem jest Jezus Chrystus. Jeśli opieramy się na tym fundamencie to nawet w śmierci ten fundament nie może nam być odebrany – podkreślał biskup.

Bp Krzysztof wskazywał także na rzeczywistość czyśćca i pomocy duszom czyśćcowym: - Dzisiaj szczególnie stawiamy sobie pytanie: jeżeli czyściec oznacza po prostu oczyszczenie przez ogień w spotkaniu z Panem, Sędzią i Zbawcą jak może wpłynąć na to osoba trzecia (…) Moje wstawiennictwo za drugim nie jest czymś obojętnym także po śmierci. W splocie różnego rodzaju powiązań moje modlitwy, wdzięczność, ofiary dla kogoś bliskiego mogą stać się niewielkim etapem jego oczyszczenia – mówił bp Krzysztof Chudzio.

Na zakończenie Eucharystii asysta liturgiczna przeszła do podziemi bazyliki archikatedralnej, gdzie spoczywają doczesne szczątki biskupów przemyskich, tam miała miejsce dalsza modlitwa za zmarłych.