Uroczystość Wszystkich Świętych to czas, kiedy myślimy o tych, co już odeszli z tego świata i cieszą się chwałą nieba w Królestwie Niebieskim. To także czas na refleksję o naszym zbawieniu. W tym duchu metropolita wrocławski podkreślił znaczenie tak licznej obecności wielu wierzących na cmentarzach w tym dniu. - W naszej polskiej tradycji w tych dniach przychodzimy na cmentarze, stajemy nad grobami, zapalmy znicze, kładziemy wiązanki kwiatów i myślimy o tych, którzy odeszli. [...] Dobrze, że pamiętamy o naszych zmarłych i mamy czas, aby się zastanowić nad ich i naszym życiem i pomyśleć o wieczności - zaznaczył abp Kupny.
1 listopada jako uroczystość Wszystkich Świętych to dzień radości z tego, że w niebie jest wielkie grono tych, co osiągnęli szczęście wieczne. Do świętości jest powołany każdy, stąd też metropolita wrocławski zachęcał, aby słowo „świętość” uwolnić od lęku wynikającego w ludzkich wyobrażeń. Ksiądz Arcybiskup nauczał, że świętość wypływa z naszej codzienności i powołania. - Ten lęk pewnie się zrodził, że gdy czytamy życiorysy świętych, to ich świętości towarzyszyły nadzwyczajne okoliczności i wydarzenia. Owszem, ze świętością wiążą się nadzwyczajne wydarzenia, ale nie muszą. Nasze pojęcie świętości kształtuje także literatura czy malarstwo. Ale jest to tylko mówienie o świętości, wyrażanie tej idei. Prawdziwa świętość to nasza codzienność, trud, staranie się, życie miłością. Świętość to nasze powołanie. I my wszyscy jesteśmy na tej drodze do świętości - wskazywał abp Kupny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W dalszej części metropolita wrocławski ukazał drogę do świętości poprzez realizację 8 błogosławieństw w codzienności. -To są ci, którzy na drodze do świętości daleko zaszli i są blisko nieba, ale wciąż żyją na ziemi. Chciejmy być świętymi, którzy żyją normalnym życiem, ale którzy kierują się w tym życiu nauką Ewangelii, przykazaniami i którzy korzystają z tego wszystkiego, co Bóg nam zostawił, byśmy na tej drodze świętości postępowali - mówił hierarcha.
Na zakończenie homilii, abp Józef Kupny nawiązał do fragmentu Apokalipsy św. Jana Apostoła mówiącego o obecności w niebie tych, którzy byli opieczętowani, czyli wybrani, uratowani. - Ty też już jesteś opieczętowany pieczęcią Ducha Świętego. Dokonało się to na chrzcie świętym, w sakramencie bierzmowania. To jest ta pieczęć, którą nosimy i jest świadectwem tego, że jesteśmy przeznaczeni do życia wiecznego. Dlatego w tym bardzo radosnym dniu, gdy myślimy o świętości, prośmy Pana Boga, by pomagał nam w tej drodze i doprowadził nas do nieba.