Reklama

Wiadomości

Prof. Janas-Kozik: pandemia nasiliła zaburzenia psychiczne u dzieci i młodzieży

Adobe Stock

Zaburzenia adaptacyjne, lękowe i lękowo-depresyjne, cyberprzemoc ze strony rówieśników, zaburzenia odżywiania prowadzące do anoreksji – to niektóre problemy psychiczne, które nasiliły się u dzieci i młodzieży w okresie pandemii – wskazuje psychiatra prof. Małgorzata Janas-Kozik.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kierowany przez profesor Oddział Kliniczny Psychiatrii i Psychoterapii Wieku Rozwojowego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, działający w Centrum Pediatrii im. Jana Pawła II w Sosnowcu, jest obecnie obłożony w ponad stu procentach. To największy spośród 34 takich oddziałów w Polsce, dysponujący 62 miejscami.

Podczas poniedziałkowego briefingu prasowego w Katowicach, prof. Małgorzata Janas-Kozik, która jest także pełnomocniczką ministra zdrowia ds. reformy psychiatrii dzieci i młodzieży w Polsce, oceniła, iż w okresie kolejnych lockdownów doszło nie tylko do pogorszenia stanu psychicznego części pacjentów, którzy zaniechali lub ograniczyli leczenie, ale także wystąpiły zaburzenia u młodych ludzi, którzy wcześniej nie mieli podobnych problemów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Wzrosła ilość zaburzeń adaptacyjnych. Ich najmniej się boimy, ponieważ zwykle są krótkotrwałe, trwają od 6 do 8 tygodni. Jednak nasiliła się również ilość zaburzeń lękowych, lękowo-depresyjnych” – powiedziała profesor, wskazując przy tym również na zwiększoną ilość przemocy rówieśniczej, która – wobec zdalnego trybu kontaktów – przybrała formę cyberprzemocy.

„Cyberprzemoc jest bardzo niebezpieczna, chociażby dlatego, że nie jest przemocą namacalną, ale wirtualną - tym samym może nam trochę umykać” – wyjaśniła profesor Janas-Kozik. Innym częściej obserwowanym przez psychiatrów problemem są zaburzenia prowadzące do anoreksji.

„W grupie dziewcząt, które nie potrafią wyrazić buntu adolescencyjnego, posypały się różne objawy bardzo niebezpiecznych zaburzeń odżywiania. Trzeba pamiętać, że tego typu zaburzenia są również ciężką chorobą somatyczną, zaś anoreksja daje największą śmiertelność wśród wszystkich zaburzeń psychicznych” – dodała szefowa sosnowieckiej kliniki.

Po początkowym spadku ilości pacjentów, w późniejszych fazach pandemii oraz obecnie obłożenie oddziałów psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży znów wzrosło, nawet powyżej 100 procent. „To znaczy, że część pacjentów nie korzystała z pomocy ambulatoryjnej, zaniechała leczenia, a część - z różnych powodów - miała albo nawrót choroby, albo pogorszenie stanu psychicznego” – wyjaśniła profesor.

Reklama

W ramach przygotowań do ewentualnej kolejnej fali pandemii, tam gdzie jest to możliwe, oddziały psychiatryczne wydzielają miejsca, by móc przyjmować także pacjentów z COVID-19 – taka możliwość jest m.in. w Sosnowcu.

Z obserwacji psychiatrów wynika, iż pierwsza fala pandemii spowodowała zmniejszenie ilości pacjentów trafiających do oddziałów psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży nawet o połowę. Lockdown oraz związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa obawy, niepewność i lęk, spowodowały zmniejszenie liczby przyjęć szpitalnych. Wiele problemów psychicznych jednak narastało, pojawiały się też nowe, związane z przejściem w tryb pracy i nauki zdalnej.

„W pierwszej fali pandemii uczniowie cieszyli się, że nie muszą iść do szkoły, że nie ma olbrzymiego stresu szkolnego. Badania wykazały, że 50 proc. z nich była z tego zadowolona. Natomiast w trakcie trwania pandemii wyglądało to już nieco inaczej. Druga i trzecia fala, które były dosyć blisko siebie, pokazały, że te funkcjonalne rodziny, które radziły sobie podczas pierwszej fali, już sobie nie radzą” – wskazała prof. Małgorzata Janas-Kozik.

Psychiatrzy oceniają, iż było to spowodowane pracą i nauką zdalną – koniecznością dzielenia często małej domowej przestrzeni z zachowaniem prywatności i poszanowaniem intymności wszystkich w rodzinie. Profesor podkreśliła, że aby w trudnym okresie rodzice mogli być oparciem dla dzieci, sami muszą zadbać o swój komfort.

„Tylko dorosły człowiek będący w komforcie, który ma wszystkie własne potrzeby spełnione, sam ma poczucie bezpieczeństwa i ogrania nową rzeczywistość, może dać oparcie swoim dzieciom. A to właśnie rodzic może i powinien dać dziecku największe oparcie – jest najważniejszą osobą, do której dziecko chciałoby się zwrócić i może się zwrócić” – tłumaczyła ekspertka.

Reklama

Stąd m.in. przygotowane przez Polskie Towarzystwo Psychiatryczne rady dla rodzin na wypadek kolejnych okresów izolacji – np. by spróbować tak podzielić małą przestrzeń mieszkania, by każdy z domowników miał swoją przestrzeń – nie tylko pracy, ale też prywatności i intymności.

„Nie zapominajmy, żeby wygospodarować 15-20 minut w ciągu dnia, by rodzina mogła spotkać się i porozmawiać o tym, co jest trudne. To jest trudna rozmowa, wymagająca wielkiej szczerości i otwartości ze strony rodziców; przyznania się: ja też nie daję rady, mnie też jest trudno, to również dla mnie jest nowa sytuacja; ale jesteśmy razem, jesteśmy obok, w każdej chwili możesz przyjść porozmawiać” – tłumaczyła prof. Małgorzata Janas-Kozik.

Przypomniała, iż psychiatria dzieci i młodzieży w Polsce jest w okresie systemowej, ewolucyjnej reformy. Jednym z jej elementów są dostępne bez skierowania środowiskowe poradnie psychologiczno-psychoterapeutyczne dla dzieci i młodzieży, gdzie psychologowie i psychoterapeuci stawiają pierwszą diagnozę psychologiczną, oceniając, czy w danym przypadku wymagana jest pomoc lekarza psychiatry - około 50 proc. zgłaszających się nie wymaga takiej konsultacji i późniejszego leczenia stacjonarnego - pobytu szpitalnego.

„Nie jest założeniem reformy instytucjonalizacja i zamykanie dzieci daleko od środowiska, ale deinstytucjonalizacja (…). Nie niszczymy tego co jest; niczego nie zamykamy, nie likwidujemy, ale do tego dobudowujemy lub przekształcamy” – wyjaśniła profesor, która jest pełnomocnikiem ministra zdrowia ds. reformy.

Jak poinformowała, obecnie w Polsce jest 288 ośrodków tzw. pierwszego poziomu referencyjnego, czyli środowiskowych poradni psychologiczno-psychoterapeutycznych. Docelowo ma ich być 300-320. Zgodnie z założeniami, na 4-6 takich poradni ma przypadać jeden ośrodek drugiego poziomu referencyjnego, czyli poradnia zdrowia psychicznego i oddział dzienny, który ma w swojej strukturze szkołę.

Reklama

Częścią reformy jest też kształcenie kadr dla psychiatrii dziecięcej, m.in. w ramach utrzymania specjalizacji z psychoterapii dzieci i młodzieży. „Za 3 do 4 lat w Polsce będzie około tysiąc nowych specjalistów w Polsce” – oceniła prof. Małgorzata Janas-Kozik.

Przypomniała, że trwają prace nad opracowaniem standardów merytorycznych i organizacyjnych dla psychiatrii dzieci i młodzieży. „To jest ewolucyjna reforma; to się nie zadzieje z dnia na dzień; musi być czas, żeby zmienić myślenie, żeby powstały ośrodki i żeby wypracować standard” – podsumowała w poniedziałek szefowa sosnowieckiej kliniki.(PAP)

autor: Marek Błoński

mab/ krap/

Podziel się:

Oceń:

2021-06-21 13:53

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Caritas. Apostolat wśród dzieci i młodzieży

Niedziela przemyska 15/2019, str. VI

Archiwum Caritas

Kto myśli na rok do przodu – sieje zboże, na dziesięć lat – sadzi las, kto myśli o dalekiej przyszłości – kształci i wychowuje dzieci i młodzież

Więcej ...

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Więcej ...

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11
Ks. Tomas Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Wiara

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją...

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous