Reklama

Jan Paweł II

Jak Ojciec Święty wpłynął na moje życie

Archiwum red.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nadal dodaje nam odwagi

Z wielką czułością pielęgnuję pamięć o tym, że miałem przyjemność i zaszczyt śpiewać przed Janem Pawłem II. To była charyzmatyczna postać, „wielki duch”, który dla nas, wierzących, stanowił najbardziej „świetlny pomost” między ziemską egzystencją i Transcendencją. Pamiętam m.in. czuły gest, który napełnił radością moje serce, gdy papież po ojcowsku położył mi rękę na ramieniu. Wciąż rozbrzmiewają we mnie jego słowa – mocne, ale i bardzo delikatne, wstrząsające sumieniami. Był niewątpliwie człowiekiem, w którym dar wiary promieniował w sposób szczególny. Umiał z prostotą rozmawiać z ludźmi, przybliżać katolicyzm, szczególnie młodemu pokoleniu. Papież zmienił historię, bo był motorem i protagonistą epokowych zmian, również na płaszczyźnie geopolitycznej.

Z entuzjazmem świętowałem jego kanonizację w 2014 r., podobnie dzisiaj całym sercem jestem zaangażowany w przeżywanie 100. rocznicy jego urodzin. Jestem dumny z tego, że mogłem go poznać i doświadczyć jego miłosiernego spojrzenia, które dziś, „z góry”, nadal wspiera kobiety i mężczyzn dobrej woli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdy myślę o papieżu Wojtyle, od razu rozbrzmiewają we mnie – ale myślę, że także w sercach wielu wiernych na świecie – jego mocne słowa: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!”.

Uważam, że w trakcie swojego pontyfikatu, m.in. dzięki ponad stu podróżom po całym świecie, Jan Paweł II wniósł fundamentalny wkład w kroczenie ludzkości ku wierze. „Wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy” – to są jego słowa. Wiara pozostaje najbardziej rozsądnym narzędziem, by wyjaśnić cuda stworzenia. Każdy z nas jest kruchy, dlatego musimy się bronić przed lenistwem i pychą – pycha jest największą przeszkodą, którą człowiek napotyka na swojej drodze do wiary i prawdy. Ale Opatrzność przychodzi nam z pomocą, wysyłając ludzi Bożych, oświeconych szczególną łaską, takich jak św. Jan Paweł II, który nadal się za nami wstawia, aby dodawać nam odwagi. Wciąż jeszcze rozbrzmiewają jego słowa: „Weźcie w swoje ręce wasze życie i uczyńcie je arcydziełem”.

Reklama

Andrea Bocelli
śpiewak, kompozytor, producent muzyczny, multiinstrumentalista

Wysłuchał Włodzimierz Rędzioch

Niewielu takich jak on było na świecie

W swoim życiu odkryłem, że Jan Paweł II miał w sobie wielką moc. Gdziekolwiek się pojawiał, to zaraz coś dziwnego się działo ze światem. Zatwardziali ludzie zaczynali płakać. Niewielu takich jak on było na świecie. Nie mówię tego dlatego, że to „nasz” papież. Nie jestem tego typu patriotą. Widziałem, jak w Nowym Jorku ludzie idący ulicą płakali na jego widok, jakby się wstydzili siebie i swojego życia.

Płakali, bo właśnie spotkało ich coś, czego się nigdy nie spodziewali. Patrząc na Jana Pawła II, widzieli siebie jak w lustrze, które mówi o nich prawdę.

Najważniejsze słowa św. Jana Pawła II, które zapamiętałem, to: „Nie lękajcie się!”. Bo jest coś takiego, czego Bóg nie doznaje – to lęk. Ale człowiek jest nim wciąż nękany. Kiedy w teatrze grałem postać Chrystusa, odkryłem to bardzo mocno i zrozumiałem, że Bóg zszedł na ziemię, skazał się na człowieczeństwo, żeby poznać nasz lęk, którego sam nigdy nie zaznał. Myślę, że wtedy jeszcze bardziej człowieka pokochał.

Jan Paweł II często powtarzał, abyśmy się nie lękali. Pozbyć się lęku to chyba najważniejsza sprawa w życiu człowieka. Bo lęk oddala nas od wszystkiego, co piękne i dobre. Oddala nas od nas samych, od świata, od radości i miłości. Lęk niszczy wszystko. Pozbycie się lęku daje wolność – zrozumiałem to dzięki słowom naszego świętego papieża. W pewnym momencie odkryłem też, że gdy człowiek pozbędzie się lęku, to zrozumie natychmiast, iż jest małą cząstką wielkiej miłości, i ta świadomość da mu poczucie nieśmiertelności.

Marek Piekarczyk
wokalista, lider zespołu TSA, autor tekstów, aktor, osobowość telewizyjna

Jan Paweł II, jakiego pamiętam...

W moim domu Jan Paweł II był zawsze obecny. Rodzice stale podkreślali, że Karolowi Wojtyle i Ronaldowi Reaganowi zawdzięczam to, iż mogę żyć w wolnym i demokratycznym kraju. Opowiadali, że po tym, jak w niewielkim odstępie czasu zarówno papież, jak i prezydent USA doświadczyli zamachów na życie, spotkali się w Białym Domu i to wydarzenie – moim zdaniem – miało znaczący wpływ na obalenie komunizmu.

Reklama

Bardzo ważne jest dla mnie to, że jedną z najbliższych osób dla Jana Pawła II był jego przyjaciel żydowskiego pochodzenia, i że jako pierwszy papież modlił się pod Ścianą Płaczu. Stanowiło to dla mnie symbol miłości do wszystkich ludzi oraz szacunku dla ciągłości naszego europejskiego dziedzictwa.

Z niezwykłym podziwem patrzyłam, jak Jan Paweł II cierpliwie znosił ból. Umarł w dniu urodzin mojego taty. Nie zapomnę, jak w dniu pogrzebu papieża wiatr przewracał biblijne strony na jego trumnie...

On jest i zawsze będzie w moim sercu. Jego homilie towarzyszą mi na co dzień i są wskazówką, jak mądrze i wartościowo przejść przez życie.

Ida Nowakowska-Herndon
tancerka, aktorka, prezenterka telewizyjna

Mój superbohater

Moja podwójna natura, podzielona między Włochy a Polskę, doprowadziła mnie do miłości tych dwóch narodów. Pamiętam, jakby to było dzisiaj, jak Jan Paweł II został wybrany na papieża. W 1978 r. miałem 9 lat i mieszkałem we Włoszech. Kiedy moja mama, która jest Polką, wróciła z pracy, przywitałem ją, krzycząc radośnie: „Mamo, wybrali polskiego papieża!”. Osiem lat później (18 października 1986 r.), kiedy przyjechał do „mojej Florencji”, uścisnąłem mu dłoń i podziękowałem za światło, które przyniósł światu.

Moja rodzina, o katolickich korzeniach, ukształtowała mnie w atmosferze wiary w życie wieczne, jednak dla dziecka i młodego człowieka te pojęcia są być może zbyt abstrakcyjne. I nagle pojawił się papież Wojtyła, który okazał się charyzmatyczny i od razu stał się moim superbohaterem. Sprawił, że stałem się dumny z tego, iż jestem w połowie Polakiem.

Reklama

Karol Wojtyła zmienił świat – uczynił go bardziej ludzkim, dzięki niemu wiele narodów zbliżyło się do siebie. Moim zdaniem, stworzył nowoczesną koncepcję ewangelizacji, głosząc całemu światu Dobrą Nowinę i miłosierdzie Boże. Spodobało mi się, że wybrał Matkę Najświętszą na swoją przewodniczkę. Jego motto: Totus Tuus jest również moim. Mam nadzieję, że będę w stanie je zrealizować tak jak Jan Paweł II.

Witold Casetti
dziennikarz

Ciągle mnie inspiruje

Od Ojca Świętego Jana Pawła II, z jego nauk i sposobu bycia przejąłem otwartość wobec ludzi. To pomaga, zwłaszcza w mojej pracy. Ojciec Święty potrafił wysłuchać każdego człowieka, miał świetny kontakt z setkami tysięcy wiernych podczas publicznych spotkań. Lubił żartować i często zaskakiwał swoją spontanicznością. Pamiętam jego uśmiech i ciepło bijące od niego. Dla mnie była to i jest najważniejsza nauka – kochaj bliźniego jak siebie samego.

Rafał Brzozowski
piosenkarz, prezenter telewizyjny

„Wymagajcie od siebie, choćby inni od was nie wymagali...”

Te słowa św. Jana Pawła II często dają mi siłę i motywację zarówno w sprawach zawodowych, jak i w życiu prywatnym. Każdy z nas ma swoje słabości, ale najważniejsze jest to, jak je pokonujemy. I to jest największa lekcja, którą odebrałem od Jana Pawła II. Pamiętam jego śmierć i to, co się wtedy działo na całym świecie. Każdy z nas czuł chyba to samo: że zbyt rzadko i zbyt mało słuchaliśmy tego, co do nas mówił. Teraz staram się to nadrobić.

Kamil Grosicki
reprezentant Polski w piłce nożnej

Podziel się:

Oceń:

+5 -1
2020-05-12 12:32

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wdzięczni za patrona

Podczas Mszy świętej

Agata Kowalska

Podczas Mszy świętej

Więcej ...

Obchody Triduum Paschalnego w diecezji

2024-03-27 17:00
bp Tadeusz Lityński

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

W których parafiach będą sprawowane obchody Triduum Paschalnego z udziałem biskupów?

Więcej ...

Msza Święta Krzyżma w Przemyślu

2024-03-28 16:37
Błogosławieństwo oleju Krzyżma

Stanisław Gęsiorski

Błogosławieństwo oleju Krzyżma

W Wielki Czwartek, 28 marca 2024 r., tradycyjnie przed południem w Bazylice Archikatedralnej sprawowana była Msza Święta Krzyżma, której przewodniczył abp Adam Szal, metropolita przemyski. Podczas Eucharystii zostały poświęcone oleje służące do sprawowania świętych namaszczeń: krzyżmo i olej chorych, a księża wobec swojego biskupa diecezjalnego odnowili przyrzeczenia kapłańskie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Kościół

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Kościół

Przewodniczący KEP: rozpoczynamy dziewięcioletnią...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...

Kościół

W internecie pojawiło się nieznane dotąd nagranie...